Jeśli jesteśmy fanami wydajnych smartfonów, nie cierpimy iOS, a do tego nocami walczymy z przestępczością, biegając po dachach ubrani w czarny strój z peleryną i granatowymi majtkami naciągniętymi na kalesony, to Asus ROG Phone 6 Batman Edition będzie w sam raz dla nas.
Batman nie korzystałby z iPhone’a
Umówmy się: mnogość gadżetów, z jakich korzystał Batman, jego hakerska smykałka do łamania wszelkich zabezpieczeń i ciągoty do inwigilacji nie tylko swoich największych wrogów, ale także i przyjaciół, praktycznie wykluczają możliwość korzystania przez niego z iPhone’a. By być mrocznym mścicielem Gotham, konieczne jest przynajmniej włączenie opcji programistycznych w systemie Google.
Rzecz jasna kieszonkowy batfon powinien dysponować odpowiednią wydajnością, by nowoczesny Gacek niczym Aiden Pierce z Watch Dogs mógł bezkarnie włamywać się do dowolnych systemów bez obligatoryjnego korzystania z Face ID. W jego wypadku nie działałoby to pewnie zbyt dobrze, jako że do poprawnej weryfikacji technologia Apple wymaga skanu przynajmniej górnej części twarzy, a nie tylko szczęki, jakkolwiek wydatna by ona nie była.
Powyższe wymagania po części spełnia nowy Asus ROG Phone 6. Jeśli wierzyć najnowszemu zestawieniu AnTuTu, smartfon ten jest obecnie najpotężniejszym kawałkiem szkła i krzemu, jaki możemy nosić w kieszeni.
Wszystkie najbardziej wydajne smartfony na Androidzie działają na procesorach Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1 lub Snapdragon 8+ Gen 1, z wyjątkiem dopakowanego MediaTeka Dimensity w vivo X80. Najwyższą ocenę zgarnął właśnie Asus ROG Phone 6, jako jedyny przekraczając próg 1110000 punktów w zestawieniu twórców benchmarku. Jeśli jesteście ciekawi, czy rzeczywiście mamy do czynienia z taką rakietą, zapraszamy do zapoznania się z recenzją wersji Pro.
Z mroku wyłania się Asus ROG Phone 6 Batman Edition
W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia nowej wersji ROG Phone 6, nawiązującej do postaci Batmana. Być może jej premiera będzie sposobem na uczczenie okrągłej rocznicy powstania Batman: The Animated Series. Ten serial animowany po raz pierwszy wyemitowano w telewizji 5 września 1992 roku. 30 lat to szmat czasu.
Wydaje się, że ROG Phone 6 Batman Edition nie będzie zbyt mocno różnić się od swojej podstawowej wersji. Czarny kolor obudowy i grawer „Batman” umieszczony pod znaczkiem ROG Phone to wszystko, na co można liczyć, jeśli chodzi o zewnętrzne zmiany wizualne. Szkoda – można się było pokusić chociaż o dodanie symbolu mściciela z Gotham na tylnym panelu. Nabywcy będą mogli liczyć oprócz tego na co najwyżej dodatkowe motywy i tapety w oprogramowaniu urządzenia.
Koniec końców, całość wygląda bardziej jak jakiś zabójczy żart (hehe) niż pełnoprawna edycja specjalna smartfona godna mrocznego rycerza. Będzie to z pewnością wersja, której nie potrzebujemy, a na znacznie lepszą z pewnością zasługujemy.
Nie wiadomo, kiedy nowa edycja ROG Phone’a zostanie zaprezentowana, ale niewykluczone, że stanie się to podczas imprezy zaplanowanej na 19 września. Wtedy to powinniśmy też zobaczyć ROG Phone 6D Ultimate, z procesorem MediaTek Dimensity 9000+.