Nowa kampania edukacyjna Google, skierowana przede wszystkim do tzw. pokolenia Z ma zachęcić młodych internautów do weryfikowania informacji znalezionych w internecie. Rzecz jasna, gigant pragnie, byśmy robili to w jego wyszukiwarce.
Google reaguje na słabnącą popularność
Kilka tygodni temu sieć obiegła informacja, że Google traci popularność wśród internautów pokolenia Z. Osoby urodzone w latach 1995-2010 przejawiają bowiem specyficzne zachowania w sieci, preferując nowe formy przekazywania informacji. Z tego powodu, wiele osób w wieku od 18 do 24 lat woli np. znajdować nowe restauracje na TikToku lub szukać opinii o kosmetykach na Instagramie, aniżeli za pomocą Google.
Jest to bardzo niekorzystna informacja dla obecnego króla wyszukiwarek. Oznacza to, że w dalszej perspektywie inne platformy mogą przejąć rolę Google w przekazywaniu informacji, ponieważ będą wizualnie atrakcyjne dla pokolenia, które obecnie dominuje w sieci. Spodziewaliśmy się, że firma bardzo szybko podejmie pierwsze kroki, które mają zachęcić młodzież do wyszukiwarki – tak też się stało.
Kampania edukacyjna zatytułowana „Let’s Internet Better” to seria krótkich, animowanych filmików o charakterystycznej estetyce. Gigant twierdzi, że materiały zostały stworzone w ten sposób, by wpasowywać się w humor generacji Z, a zarazem przekazywać wartości edukacyjne. Dzięki sześciu 15-sekundowym filmikom osoby z tego pokolenia mają dowiedzieć się, w jaki sposób weryfikować informacje znalezione na innych platformach.
Tematyka spotów edukacyjnych jest dość szeroka. Mamy tutaj historyjkę „zasłyszaną od sąsiada”, żarty z fałszywych kont na aplikacjach randkowych czy też beauty hack udostępniony przez influencera w mediach społecznościowych. Ten ostatni filmik przedstawia interfejs aplikacji złudnie przypominający TikToka. Może być to sugestia, że platforma ta nie jest najlepszym miejscem do znajdowania praktycznych wskazówek.
Inicjatywa oznaczona tagiem #LetsInternetBetter to również współpraca pomiędzy Google a kilkoma popularnymi TikTokerami, którzy w ramach akcji mają publikować krótkie materiały na temat bezpieczeństwa w sieci i sprawdzania informacji w zaufanych źródłach.
Dzięki temu kampania będzie mogła osiągnąć swój cel, czyli nauczyć najmłodszych bezpiecznego poruszania się po sieci oraz skłonić pokolenie Z do bardziej rzetelnego filtrowania informacji. A dokładniej – do googlowania, bo przecież głównym celem giganta jest sprowadzenie do swojej wyszukiwarki jak największej liczby użytkowników z grupy wiekowej 18-24 lata.