Aktualna sytuacja na świecie z pewnością nie sprzyja rekordom sprzedaży. Rynek smartfonów zaliczył ostatnio zauważalny spadek wyników… drugi raz w tym roku.
Spadki nie powinny być zaskoczeniem
Wciąż trwające problemy z łańcuchami dostaw, niedobory chipów, galopująca inflacja, a także atak Rosji na Ukrainę – to jedne z głównych czynników powodujących zadyszkę w wielu branżach. Niedawno informowaliśmy o największym od 10 lat spadku dostaw komputerów, a teraz dowiedzieliśmy się, że sytuacja w przypadku smartfonów też nie wygląda zbyt dobrze.
Jak wynika z danych opublikowanych przez firmę analityczną Canalys, rynek smartfonów w drugim kwartale 2022 roku zaliczył spadek liczby wysyłek. Warto odnotować, że mamy do czynienia z jak najbardziej odczuwalnym spadkiem globalnych dostaw – o 9% rok do roku.
Podczas gdy dostawy komponentów i presja kosztowa słabną, w logistyce i produkcji pozostaje kilka problemów, takich jak zaostrzanie przepisów importowych i procedur celnych na niektórych rynkach wschodzących, co opóźnia dostawy. W najbliższym czasie sprzedawcy będą dążyć do przyspieszenia sprzedaży poprzez promocje i oferty przed nowymi premierami w okresie świątecznym, aby złagodzić presję na płynność kanału. Jednak w przeciwieństwie do zeszłorocznego stłumionego popytu, na dochód do dyspozycji konsumentów wpłynęła gwałtownie w tym roku inflacja. Toby Zhu, analityk Canalys
Runar Bjørhovde, analityk Canalys, twierdzi, że sprzedawcy zostali zmuszeni do zrewidowania wcześniejszej taktyki, a plany stały się bardziej ostrożne. Ponadto zauważa on, że napięcia gospodarcze, powolny popyt i nagromadzenie zapasów przełożyły się na zmianę strategii na cały, niepewny 2022 rok.
Rynek smartfonów – to już drugi gorszy kwartał w tym roku
Warto dodać, że rynek smartfonów już w pierwszych trzech miesiącach odnotował spadek i to większy niż w drugim kwartale. Wcześniejszy raport dostarczony przez Canalys wskazywał, że łączna liczba wysyłek spadła o 11%.
Mimo tych niekorzystnych danych, dwóm największym producentom udało się zwiększyć udziały na całym rynku. Samsung, zajmujący pierwszą pozycję, zdobył 21% całego rynku – wzrost o 3 punkt procentowe rok do roku. Apple również dostało większy kawałek tortu – wzrost z 14 do 17%.
Rynek smartfonów w drugim kwartale 2022 roku był mniej przyjemny dla pozostałej trójki producentów z pierwszej piątki – Xiaomi (spadek o 3 p.p.), OPPO (spadek o 1 p.p.) oraz vivo (spadek o 1 p.p.)