Qualcomm zaprezentował odświeżonego Snapdragona 801, który swoje miejsce znalazł w prezentowanych flagowcach, ale też coś zacznie cenniejszego z marketingowego punktu widzenia – 64-bitowe procesory dla mas.
Ma go Galaxy S5, Xperia Z2 i Xperia Z2 Tablet, czyli śmietanka mobilnych półświatka. Czym się różni od poprzednika, czyli Snapdragona 800? W gruncie rzeczy zmiany są minimalne i sprowadzają się do wyższego taktowania oraz wsparcia dla eMMC w wersji 5.0. Nadal są to znane i lubiane rdzenie Krait 400, które teraz mogą być maksymalnie taktowane zegarem 2,5 GHz. Grafika, natomiast, zamiast zegara 450 może teraz mieć maksymalnie 578 MHz. eMMC 5.0 jest najbardziej znaczącą nowością w Snapdragonie 801. Możliwe będzie używanie szybszych pamięci, co z kolei powinno przełożyć się na zauważalną poprawę szybkości działania systemu w codziennym użytkowaniu.
Podobno rdzenie Snapdragona 801 są o 14% szybsze, niż w modelu 800, a grafika działa prężniej o 28%. Wydajność SoC we współpracy z sensorem aparatu wzrosła aż o 45%. Być może to pomogło w przyśpieszeniu działania aparatu w Galaxy S5, o czym bardzo dobitnie mówiono na wczorajszej konferencji.
Snapdragon 610 i 615 – czyli 64-bity witajcie
Qualcomm na MWC zaprezentował też 64-bitowe procesory dla mas. To one mają najwięcej namieszać w najbliższym czasie. Architektura ARMv8 i rdzenie Cortex-A53, do tego grafika Adreno 405. To wszystko wykonane w 28-nanometrowym procesie technologicznym.
Wewnątrz Snapdragona 610 swoje miejsce znalazły cztery rdzenie Cortex-A53. Natomiast w modelu 615 jest ich łącznie osiem, jednak będą one podzielone na dwie równe grupy. Z czego jedna będzie prawdopodobnie odpowiedzialna za mało wymagające zadania dla oszczędności energii. Kolejne cztery rdzenie będą zapewne wyżej taktowane i „budzone” w razie potrzeby. Producent zapowiada jednak, że możliwa będzie praca wszystkich ośmiu rdzeni jednocześnie. Ciekawe tylko jak wtedy będzie wyglądać wydzielanie ciepła, czy nie będzie przypadkiem nadmierne.
Niestety nie wiadomo jakie taktowania będą miały poszczególne procesory, ani jak dokładnie będzie działał Snapdragon 615. Wiadomo za to, że będzie wsparcie dla dekodowania wideo w formacie H.265 i LTE.