Początek każdych targów technologicznych to napływ informacji głównie od rynkowych gigantów, którzy podczas dnia prasowego (dzień przed rozpoczęciem wydarzenia) organizują swoje konferencje prasowe. Na ich tle wybił się jednak Haier. Firma, która znana jest w Polsce dzięki modelowi D85 z ciekawymi parametrami i atrakcyjną ceną. Dziś do jej portfolio dołączyły dwa produkty: 7,85-calowy HaierPad Mini 781 oraz 10,1-calowy HaierPad Maxi 1043.
Przyznam, że w przypadku HaierPad Maxi 1043 jestem mile zaskoczona. Spodziewałam się wyświetlacza IPS o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, która wciąż jest standardem przy takiej wielkości ekranu, a tu jednak zaimplementowano matrycę 1920 x 1200 pikseli.
Sprzęt pracuje pod kontrolą czterordzeniowego procesora o częstotliwości taktowania 1,6GHz (konkretna jednostka nie została ujawniona), a na jego pokładzie znajdziemy przede wszystkim 2GB RAM, aparat 5 Mpix, kamerkę 2 Mpix, wyjście miniHDMI, port microUSB, slot kart microSD, WiFi, Bluetooth oraz Androida 4.2 Jelly Bean. Jego grubość wynosi 6,9 mm.
Drugim z zaprezentowanych modeli jest HaierPad Mini 781, który waży jedyne 290 gramów, a jego obudowa ma grubość 6,6 mm. Urządzenie oferuje parametry techniczne podobne do swojego większego brata (cztery rdzenie 1,6GHz, aparat 5 Mpix, kamerka 2 Mpix, WiFi, microUSB).
Więcej na ich temat powinniśmy się dowiedzieć wkrótce.
Tymczasem odnośnie cen urządzeń udało mi się dotrzeć wyłącznie do kwoty, jaką trzeba będzie zapłacić za mniejszy z modeli. HaierPad Mini 781 ma zostać wyceniony w Niemczech na 199 euro za 8GB oraz 229 euro za 16GB.