Niestety, rok 2022 nie przebiegnie pod znakiem wielkich, stacjonarnych imprez w branży gier. Bethesda potwierdziła przykre wieści o QuakeCon 2022, które również odbędzie się wyłącznie w cyfrowej formie.
Czipsy, cola, czas na QuakeCon
Impreza, która zwykła odbywać się co roku w Dallas, nie zawita tym razem do miasta kowbojów. Wydarzenie zostanie poprowadzone wyłącznie w formie transmisji cyfrowych. Te będą miały miejsce w dniach 18-20 sierpnia 2022 roku. Podobnie jak wszyscy fani strzelanek id Software, organizatorzy również są rozczarowani takim stanem rzeczy.
Jak czytamy w oświadczeniu na stronie wydarzenia, taka impreza wymaga miesięcy planowania. Pewne decyzje wymagały stanowczych działań już teraz, gdzie ciągle jest zbyt wiele niewiadomych (światowy kryzys zdrowotny, negatywne wydarzenia polityczne, sponsorzy imprezy).
![Bethesda QuakeCon 2022 tylko online](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2022/04/QuakeCon-2022-tylko-online-zrodlo-Bethesda.jpg)
Dlatego też Bethesda podjęła decyzję o poprzestaniu na cyfrowej formie imprezy. Organizatorzy zapewniają o ciekawych spotkaniach, darmowych fantach do zgarnięcia oraz innych atrakcjach, jakie zostaną ogłoszone w czerwcu przed wydarzeniem. Pojawiło się również potwierdzenie, że przyszłoroczny QuakeCon miałby już odbyć się na żywo w Dallas. Miejmy nadzieję, że rzeczywiście tak będzie!
Legenda o wielkiej podróży
Niestety, stacjonarne imprezy branżowe upadają – z wielu powodów. E3 2022 zostało odwołane, a są spore szanse na to, iż kolejna edycja targów już nigdy się nie odbędzie. Nic w tym jednak dziwnego – Wielka Trójca (Nintendo, Sony, Microsoft) woli robić prezentacje produktów na własnych warunkach, w formie prostej transmisji na żywo. Nie ma już sensu, by przygotowywać specjalne wystawy w Los Angeles, na które przyjadą dziennikarze z całego świata.
Jest to ogromna szkoda, ponieważ czytając prasę wczesnych lat 2000., wydawać się mogło, iż wyjazd na takie E3 lub Gamescom były najwyższą formą nobilitacji i największym wyzwaniem dla dziennikarza w branży gier. Marząc o pracy w tym zawodzie liczyłem, iż może kiedyś uda się zrealizować ten amerykański sen. Cóż, pozostały jedynie wspomnienia i archiwalne relacje starszych kolegów z branży. Jak się okazało, znów się spóźniłem.