800 złotych – nie jest to najlepszy budżet do rozdysponowania. Wiemy jednak doskonale, że czasami jest ciężko i tylko tyle jesteśmy w stanie wysłupać na nowy smartfon. Okazuje się, że za mniej niż 1000 złotych da się kupić zaskakująco rozsądny sprzęt. Przyjrzyjmy się propozycjom z tej półki cenowej.
Tylko jeden smartfon z 5G
800 złotych nie daje zbyt szerokiego pola manewru producentom smartfonów. Tylko jeden z nich pokusił się o implementację 5G, które z dnia na dzień staje się coraz bardziej kluczowym aspektem codziennego życia. Trudno jednak się temu dziwić – w tej półce cenowej króluje 4G i pewnie będzie tak jeszcze przez jakiś czas.
Tym wyjątkowym, najtańszym smartfonem z 5G, dzięki aktualnej promocji, stał się Moto G50 5G, kosztujący standardowo 999 złotych, podczas gdy teraz można go dostać za 799 złotych. Na jego wyposażeniu znajdziemy jednak ekran o dość dziwnej konfiguracji – przekątnej 6,5″, rozdzielczości tylko 1600 x 720 pikseli, ale za to odświeżaniu 90 Hz. Do tego całość pracuje dzięki Snapdragonowi 480, a aparat nie może pochwalić się ultraszerokim kątem.
Z pozytywów – każdy ze smartfonów z niniejszego tekstu ma NFC, akumulator o sporej pojemności 5000 mAh, oferuje slot kart microSD oraz dual SIM. W znakomitej większości przypadków mamy też skanery odcisków palców na prawej krawędzi. A co oprócz tego?
Sprawdźmy, co oferuje TOP 5 modeli, które wybrałem do niniejszego zestawienia.
realme 7
Jest niewątpliwie kilka powodów, dla których warto przyjrzeć się realme 7. Choć Mediatek Helio G95 nie jest rewolucyjnym procesorem, pozwala na obsługę wideo w 4K i 30 kl/s, przy zachowaniu odświeżania 90 Hz. W porównaniu z poprzednim tygodniem i smartfonami do 1400 złotych, tutaj nie ma co liczyć na intrygujące próby wprowadzenia wyższych niż 90 Hz częstotliwości odświeżania ekranu.
Jako jedyny z dzisiejszych smartfonów, realme 7 ma na pokładzie aż 6 GB pamięci RAM. Dorzućmy tutaj jeszcze aparat z czterema obiektywami – w tym ultraszeroki o rozdzielczości 8 Mpix. Do tego jest również kamerka selfie 16 Mpix.
Podobnie jak większość dzisiejszych modeli, realme 7 ma tylko 64 GB wewnętrznej pamięci.
Motorola moto G31
Co tu dużo mówić – Motorola wierzy w ekrany AMOLED. Wierzy w nie tak bardzo, że przekłada je nad wyższą częstotliwość odświeżania, która nie schodzi ostatnio z ust maniaków smartfonów. Moim zdaniem, jest to jak najbardziej oczywista taktyka. AMOLED sprawdzi się tu lepiej od IPS LCD. Jeżeli ktoś nie miał do czynienia z ekranem o odświeżaniu 90 Hz bądź 120 Hz, to nawet się nie zorientuje, że może być lepiej.
Choć bez czujnika głębi, wrażenie robi też główny aparat – aż 50 Mpix, który może przypaść do gustu fanom budżetowej fotografii. Jest to również najmniejszy i najlżejszy z dzisiejszych smartfonów – 6,4 cala przekątnej ekranu, przy wadze 181 gramów.
Podobnie jak w przypadku reszty modeli, o których będę wspominał, tutaj już znajdziemy tylko 4 GB pamięci RAM. Oprócz tego, Motorola moto G31 trudno cokolwiek więcej poważnego zarzucić. Jack audio jest, czytnik linii papilarnych z boku urządzenia, NFC działa. Po prostu – poprawny smartfon.
Motorola moto G31 w Media Expert
OPPO A53
Jest to chiński smartfon, który niewątpliwie wybija się ze stawki dość nietypową konfiguracją. OPPO A53 przerywa monopol MediaTeka w zestawieniu, proponując połączenie Snapdragona 460 z układem graficznym Adreno 610. Poza tym, jako jedyny ze stawki oferuje aż 128 GB wbudowanej pamięci, z dalszą możliwością jej rozszerzenia o kartę microSD. Do tego ekran IPS LCD z odświeżaniem 90 Hz. Co tutaj mogło pójść nie tak?
Jak Kacper podkreślił w swojej recenzji, telefon może się przycinać w trybie 90 Hz – być może jest to pochodna zastosowania rozdzielczości tylko 1600 x 700 pikseli. Aby zachować komfort użytkowania urządzenia, zdecydowanie lepiej przełączyć się na standardowe 60 Hz, ale wtedy tracimy jeden z większych atutów tego modelu. Uciążliwy może być też aparat. Zaledwie 13 Mpix w głównym obiektywie to zbyt mało, by stawać w szranki nawet w tej półce cenowej.
Sytuację ratuje trochę przednia kamerka, która konkuruje z tą w realme 7 – także 16 Mpix. Miłym dodatkiem są tutaj wszystkie funkcje łączności, wraz z wejściem 3,5 mm jack audio oraz NFC. No i głośniki stereo – a to może zrobić różnicę.
Xiaomi Redmi 10
Xiaomi Redmi 10 jest drugim, tuż obok OPPO A53 smartfonem, łapiącym się do naszego budżetu, z głośnikami stereo – to zdecydowanie warto podkreślić. Pomijając ten fakt, jest to raczej telefon jakich wiele.
Pod kątem możliwości fotograficznych zrównuje się z Moto G31 – ma zarówno aparat główny 50 Mpix, jak i ultraszerokokątny 8 Mpix. Jak jednak radzą sobie poszczególne jednostki, możecie przeczytać w recenzji autorstwa Mateusza – jest, jak się można spodziewać patrząc na cenę – po prostu mocno średnio (nie inaczej będzie w przypadku pozostałych modeli z tej półki cenowej).
Xiaomi również postawiło na marketing 90 Hz, obniżając potencjał urządzenia pod kątem gabarytów wbudowanych pamięci – 4 GB/64 GB, z możliwością rozszerzenia o pojemność karty microSD. Drobną osłodą niech będzie Android 11 z interfejsem MIUI 12.5.
Xiaomi Redmi 10 w Media Expert
Samsung Galaxy M12
Początkowo w tym miejscu miała się znaleźć Nokia G20, ale po przejrzeniu propozycji innych producentów uznałem, że to by było mocno nie fair w stosunku do np. Samsunga Galaxy M12. Co prawda oba modele mają ekrany o rozdzielczości 1600 x 700 pikseli, ale to właśnie propozycja Koreańczyków ma wyższe odświeżanie – 90 Hz.
Warto też zwrócić uwagę na to, że Samsung – jak rzadko kiedy – stara się o klientów zainteresowanych najniższą półką cenową. Zazwyczaj trudno o znalezienie smartfona tej marki poniżej 1000 złotych, tymczasem Galaxy M12 to model aktualnie za mniej niż zakładany dziś budżet – można go kupić za 699 złotych.
Samsung Galaxy M12 w Media Expert
W myśl porównawczych zboczeń – tabelka!
Nawet w kontekście ceny, zaprezentowane smartfony nie są w stanie zaangażować się w pasjonujący pojedynek.
model | realme 7 | Motorola moto G31 | OPPO A53 | Xiaomi Redmi 10 | Samsung Galaxy M12 |
ekran | 6,5 cala, IPS LCD, 90 Hz, 2400 x 1080, 405 ppi, 20:9 | 6,4 cala, AMOLED, 60 Hz, 2400 x 1080, 411 ppi, 20:9 | 6,5 cala, IPS LCD, 90 Hz, 1600 x 700, 270 ppi, 20:9 | 6,5 cala, LCD, 90 Hz, 2400 x 1080, 405 ppi, 20:9 | 6,5 cala, PLS, 90 Hz, 1600 x 700 |
procesor | Mediatek Helio G95 | MediaTek Helio G85 | Qualcomm Snapdragon 460 | MediaTek Helio G88 | Exynos 850 |
GPU | Mali-G76 MC4 | Mali-G52 MC2 | Adreno 610 | Mali-G52 MC2 | Mali-G52 |
RAM | 6 GB | 4 GB | 4 GB | 4 GB | 4 GB |
pamięć | 64 GB | 64 GB | 128 GB | 64 GB | 64 GB |
system | Android 10 (z możliwością aktualizacji do Android 11), Realme UI | Android 11 | Android 10 (z możliwością aktualizacji do Android 11) | Android 11, MIUI 12.5 | Android 11 |
aparat | główny – 48 Mpix, f/1.8 ultraszeroki – 8 Mpix, f/2.3, macro – 2 Mpix, f/2.4, czujnik głębi – 2 Mpix, f/2.4 | główny – 50 Mpix, f/1,8 ultraszeroki – 8 Mpix, f/2.2 macro – 2 Mpix, f/2,4 | główny – 13 Mpix, f/2.2 macro – 2 Mpix, f/2.4 czujnik głębi – 2 Mpix, f/2.4 | główny – 50 Mpix, f/1.8 ultraszeroki – 8 Mpix, f/2.2 macro – 2 Mpix, f/2.4 czujnik głębi – 2 Mpix, f/2.4 | główny – 48 Mpix f/2.0 ultraszeroki – 5 Mpix f/2.2. macro – 2 Mpix f/2.4 czujnik głębi – 2.0 Mpix |
kamerka | 16 Mpix, f/2.1 | 13 Mpix, f/2.2 | 16 Mpix, f/2.0 | 8 Mpix, f/2.0 | 8 Mpix |
bateria | 5000 mAh | 5000 mAh | 5000 mAh | 5000 mAh | 5000 mAh |
5G | NIE | NIE | NIE | NIE | NIE |
NFC | TAK | TAK | TAK | TAK | TAK |
USB | Type-C 2.0 | Type-C 2.0 | Type-C 2.0 | Type-C 2.0 | Type-C 2.0 |
microSD | TAK | TAK | TAK | TAK | TAK |
dual SIM | TAK | TAK | TAK | TAK | TAK |
3.5 mm jack audio | TAK | TAK | TAK | TAK | TAK |
głośniki | MONO | MONO | STEREO | STEREO | MONO |
biometria | z boku | z boku | z tyłu | z boku | z boku |
wymiary | 162,3 x 75,4 x 9,4 mm | 161,9 x 73,9 x 8,6 mm | 163,9 x 75,1 x 8,4 mm | 162 x 75,5 x 8,9 mm | 164 x 76 x 9,7 mm |
waga | 196,5 g | 181 g | 186 g | 181 g | 214 g |
norma odporności | NIE | NIE | NIE | NIE | NIE |
cena na wolnym rynku | 799 złotych | 799 złotych | 799 złotych | 799 złotych | 699 złotych |
oferta Media Expert | – | *KLIK* | *KLIK* | *KLIK* 899 złotych | *KLIK* |
Ekran przeważył o faworycie
Mając taki budżet, postawiłbym na Motorolę moto G31 – i to z dość prostego powodu. Nie potrafię sobie wyobrazić funkcjonowania bez ekranu AMOLED, pomimo brku obsługi wyższych częstotliwości odświeżania. Zwłaszcza, że – jak się wyżej przekonaliśmy – to niekoniecznie musi być zaleta.
A skoro jesteśmy przy OPPO A53, jego największym atutem jest dla mnie wbudowane 128 GB wewnętrznej pamięci – i to właśnie dlatego trafił do dzisiejszego zestawienia, bo jako jedyny ma dwukrotnie więcej przestrzeni na dane (i, jako jeden z dwóch, głośniki stereo). Przy czym rozdzielczość ekranu woła o pomstę do nieba – podobnie jak w Nokii G20.
Ja tymczasem, zostawiam Was z klasycznym pytaniem. Jaki nowy smartfon wybralibyście, mając do dyspozycji 800 złotych? Serdecznie zapraszam do komentarzy, mówiąc: do niedługiego przeczytania!