Nastała wielka chwila dla wszystkich fanów motoryzacji. Gran Turismo 7 ma dziś swoją premierę. Nie mogę się doczekać opinii graczy, którzy teraz rozpoczną swoją przygodę w grze Polyphony Digital. Zwłaszcza, że poznaliśmy również szczegóły na temat dodatkowych płatności w grze.
PlayStation Store zaprasza
Należy zacząć od tego, że mikropłatności w Gran Turismo 7 nie są aż tak inwazyjne, jak w innych produkcjach. Tytuł umożliwia jedynie zakup dodatkowych kredytów, które są osiągalne poprzez wykonywanie testów licencyjnych, misji wyścigowych, a także wygrywanie lokalnych oraz sieciowych zawodów.
Okazji do zdobycia gotówki jest wiele, choć zdaję sobie sprawę jak kuszące może być skrócenie sobie drogi do zdobycia jednego z ukochanych pojazdów w salonie aut legendarnych. Dlatego też nie przedłużając, spójrzmy na oficjalną listę mikropłatności w Gran Turismo 7:
- 100 tysięcy kredytów – 11,25 złotych;
- 250 tysięcy kredytów – 22,50 złotych;
- 750 tysięcy kredytów – 45 złotych;
- 2 miliony kredytów – 89 złotych.
Początek drogi Gran Turismo 7
W naszej recenzji Gran Turismo 7 wspomniałem, że o losie tej pozycji rozstrzygnie najbliższy rok aktualizacji. Tymczasem producent gry już poinformował, że plany na rozwój tytułu są ogromne. W grze pojawią się zupełnie nowe auta, trasy (tutaj liczę na więcej klasycznych torów), zawody wyścigowe, misje, utwory w Music Rally, a także próby czasowe i usprawnienia dla trybu sieciowego.
Nie należy zapomnieć o rozwijającym się też Gran Turismo SOPHY – rewolucyjnej sztucznej inteligencji, która koniecznie musi pojawić się w najnowszej grze Polyphony Digital. Gran Turismo 7 cierpi na kulejącą jakość kierowców sterowanych przez konsolę, dlatego każde usprawnienie w tym segmencie będzie mile widziane.
Nie zmienia to jednak faktu, że aktualizacjom do najnowszego hitu PlayStation będziemy się mocno przyglądać, Zwłaszcza, że dopiero teraz tryb sieciowy naprawdę rozwinie skrzydła. Tylko właśnie, czy te mikropłatności są tutaj w ogóle potrzebne?