Mamy początek marca, a to oznacza nową porcję gier abonamencie Xbox Game Pass. Wieść ta jest interesująca o tyle, że subskrybenci otrzymają kolejną grę w uniwersum Marvela do dyspozycji. O jakiej grze więc tutaj mowa?
Marzec w Xbox Game Pass
Klasycznie, nie będziemy zbędnie przedłużać. Przed Wami pełna lista gier w Xbox Game Pass, jaką Microsoft zapowiedział na początek marca. Pamiętajcie, że w połowie miesiąca może pojawić się druga transza gier, więc miejcie na uwadze, że to jeszcze nie wszystkie tytuły:
- Far: Changing Tides (Chmura, Konsola, PC) – 1 marca;
- Microsoft Flight Simulator (Chmura) – 1 marca;
- Lightning Returns: Final Fantasy XIII (Konsola, PC) – 3 marca;
- Kentucky Route Zero (Chmura, Konsola, PC) – 10 marca;
- Lawn Mowing Simulator (Xbox One) – 10 marca;
- Marvel’s Guardians of the Galaxy (Chmura, Konsola, PC) – 10 marca;
- Young Souls (Chmura, Konsola, PC) – 10 marca.
Zagadka rozwiązana! Marvel’s Guardians of the Galaxy to niewątpliwie najgorętszy tytuł, jaki wkrótce trafi do Xbox Game Pass. Niecałe pół roku po swojej sklepowej premierze, w usłudze ląduje jedna z najlepszych przygód dla pojedynczego gracza, jaka ukazała się w zeszłym roku. Żeby nie być gołosłownym, odsyłam wszystkich zainteresowanych do naszej recenzji.
Aktualizacja aplikacji Xbox na PC
Przy okazji wiadomości na temat nowych gier w usłudze, Microsoft pochwalił się aktualizacją do aplikacji na komputerach PC. Gracze teraz mogą wybierać konkretne foldery, do jakich instalują tytuły z subskrypcji. Dostęp ten pozwala również naprawiać, a także przenosić foldery. Ciekawostką jest również większa liczba gier wspierających zewnętrzne modyfikacje.
Choć nie są to jakieś wielkie usprawnienia, z pewnością jest to krok naprzód. Nie ukrywam – integracja usługi z serwisem Steam byłaby znacznie wygodniejszym rozwiązaniem dla tych, którzy intensywnie grają na komputerach. Z drugiej strony jednak, serwis Valve musiałby także wspierać cloud-gaming, a nie jest to najprostsza funkcja platformy do implementacji.
Niezależnie od tempa aktualizacji, koniecznie zagrajcie w Marvel’s Guardians of the Galaxy. Do dziś wspominam fantastyczny, polski dubbing tej pozycji – a to nie lada osiągnięcie w dobie zaniedbywanych lokalizacji gier. Naprawdę warto, nawet jeśli rozgrywka czasem nie „nadąża” za świetną fabułą.