Mamy pierwsze dni grudnia. To doskonały czas dla wszystkich producentów i dystrybutorów, by wprowadzić do sprzedaży najnowsze urządzenia – tak, aby potencjalni klienci mogli wejść w ich posiadanie w najbardziej gorącym okresie zakupowym w ciągu roku. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że to właśnie przed świętami jest najlepszy czas, by owa nowość zadebiutowała w sprzedaży. Choć… z drugiej strony dość trudno może być się przebić przez pozostałe propozycje debiutujące wtedy na półkach sklepowych. Jakby nie było, firma Ferguson postanowiła zaproponować nam swoją nowość w postaci tabletu Ferguson Regent 7.
Pobieżnie i na szybko przyglądając się parametrom technicznym modelu można dojść do wniosku, że jest to całkiem ciekawe urządzenie. Dobre pierwsze wrażenie mija jednak, gdy dochodzimy do szczegółów – głównie do 7-calowego ekranu o rozdzielczości 1024 x 600 pikseli oraz pamięci wewnętrznej, która wynosi jedynie 4GB. Ale pozostała specyfikacja w oczach wielu z przyszłych użytkowników modelu może stawiać go w dobrym świetle.
Powoduje to przede wszystkim obecność na jego pokładzie modemu 3G z obsługą Aero2, modułu GPS, czterordzeniowego procesora Qualcomm Snapdargon 200 (MSM8225Q) o częstotliwości taktowania 1,2GHz z Adreno 203, Bluetooth 3.0, 1GB RAM oraz systemu Android w wersji 4.1 Jelly Bean. Do tego dochodzi akumulator o pojemności 4000 mAh, WiFi, aparat 3 Mpix oraz kamerka 0,3 Mpix.
W zestawie z tabletem Ferguson Regent 7 otrzymujemy, poza standardowym zestawem akcesoriów, ładowarkę samochodową i uchwyt. Cena produktu nie została ujawniona.
ź: inf. pras. Ferguson