Polska branża gier rozwija się w zaskakująco szybkim tempie. Jednym z owoców tej działalności jest Shadow Warrior 3, który przy okazji ustanowi dość ciekawy precedens dla wszystkich posiadaczy konsol PlayStation.
Teraz? Tak, ale nie w Polsce
Wygląda na to, że studio Flying Wild Hog może wiedzieć nieco więcej na temat Projektu Spartakus niż gracze. Nie jest bowiem zbyt częste, by gry debiutowały na premierę w PlayStation Now – a tak się właśnie stanie w przypadku Shadow Warrior 3, najnowszej odsłony tej niekonwencjonalnej strzelanki w świecie fantasy.
Tutaj bawią dwie sprawy. Po pierwsze – PlayStation Now nie jest oficjalnie dostępne w Polsce. Co więcej, wygląda na to, że do momentu ogłoszenia zmian w subskrypcjach Sony usługa nie zadebiutuje w naszym kraju. Shadow Warrior 3 to polska produkcja, więc mamy ciekawy paradoks.
Zwłaszcza, że więcej tytułów debiutuje w subskrypcjach Xbox Game Pass oraz PlayStation Plus. Od zeszłego roku, Sony miało tendencję do wrzucania mniejszych gier na start, by uatrakcyjnić i swoją ofertę.
Shadow Warrior 3 już niedługo
1 marca 2022 roku – to właśnie tego dnia swoją premierę ma Shadow Warrior 3. Tytuł ukaże się na komputerach PC, a także konsolach: PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X|S oraz Xbox One. Choć pozycja została wyceniona na 229 złotych, to coś mi podpowiada, iż będzie to jedna z ciekawszych premier przyszłego miesiąca.
Widać to chociażby po umieszczonym powyżej fragmencie rozgrywki. Tempo strzelania przypomina najlepsze momenty DOOM Eternal, a trudno w przypadku tego gatunku o lepszą zachętę. Wszystko to umieszczone w neo-feudalnej Japonii, pełnej aren i wrogów czekających na wybicie. Szkoda tylko, że studio wybrało sobie na premierę jeden z najbardziej trudnych terminów – ze względu na wiele innych interesujących tytułów.
Być może właśnie to jest kolejny powód, dla którego tytuł ostatecznie wyląduje w PlayStation Now na premierę. Zobaczymy, choć z braku dostępności usługi w Polsce – wolałbym PlayStation Plus!