Wydawałoby się, że w kategorii słuchawek prawdziwie bezprzewodowych, czyli TWS, niewiele można już wymyślić. Dominują konstrukcje dokanałowe, znacznie mniej popularne są urządzenia douszne. Tymczasem Sony zaproponowało słuchawki TWS, które swoją konstrukcją odbiegają od ustalonych schematów. Sony Link Buds posiadają nową konstrukcję przetwornika, która łączy wysoką jakość dźwięku z otwartością na otoczenie.
Przetwornik pierścieniowy
Klasyczne słuchawki dokanałowe posiadają wiele zalet. Zamknięta konstrukcja zapewnia wysoką izolację, pozwalającą na odcięcie się od hałaśliwego otoczenia, szczególnie w modelach z aktywnymi układami redukcji hałasu.
Oczywista zaleta, która jednak w określonych okolicznościach może być wadą – trudno bowiem zachować pełną świadomość otoczenia, jeśli nie słyszymy co się dzieje wokół. Próbą rozwiązania problemu było wprowadzenie zewnętrznych mikrofonów i mieszania dźwięków otoczenia z odtwarzaną muzyką bądź rozmowami.Z kolei w klasycznych słuchawkach dousznych izolacja nie jest możliwa, jednak większość z nich nie powala jakością dźwięku.
Sony Link Buds to próba połączenia zalet i wad obu rozwiązań. Link Buds posiadają nietypową konstrukcję – jej sercem jest przetwornik w kształcie pierścienia z otworem w środku. Zapewnia to doskonałą przenikalność dźwięku, bardzo wysoki komfort, przy jednocześnie dobrej jakości reprodukowanego dźwięku – przetwornik ma aż 12 mm średnicy i pracuje głębiej, więc bliżej kanału słuchowego, niż w typowych dousznych TWS. Właściwa elektronika jest obok i razem z silikonową gumką tworzy równie nietypowy system mocowania w uchu, który jest bardzo wygodny i nadaje się do noszenia słuchawek przez długi czas bez zmęczenia.
TWS do komunikacji
Ponieważ Sony Link Buds stworzone zostały głównie z myślą o komunikacji, producent zastosował zestaw algorytmów przetwarzania dźwięku, które poprawiają czytelność podczas rozmów i zmniejszają hałas z zewnątrz, mimo otwartej konstrukcji. Skuteczność podczas odtwarzania muzyki jest mniejsza, lecz i tak jakość dźwięku jest zaskakująco dobra.
Sony Link Buds posiadają także funkcje Speak-to-Chat, pozwalającą na automatyczne wyłączenie odtwarzania muzyki w momencie wykrycia dźwięku naszego głosu, oraz automatyczną regulację głośności w zależności od natężenia dźwięków w otoczeniu. Obie funkcje można wyłączyć, jeśli nasz sposób korzystania ze słuchawek wyklucza ich użycie – sterowanie wszystkimi zaawansowanymi funkcjami i DSEE dostępne jest w aplikacji Headphone Connect, podobnie jak możliwość konfiguracji do 360 Reality Audio.
Słuchawki są wyposażone w miniaturowe etui, lecz mimo niewielkich rozmiarów oferują dobry czas pracy na baterii – 5,5 godziny na jednym ładowaniu i kolejne 12 godzin zapasu w etui. Dostępne kolory to szary i czarny, nie zabrakło oczywiście certyfikatu IPX4 potwierdzającego odporność na warunki zewnętrzne. Sugerowana cena to około 900 zł.
Ponieważ od pewnego czasu testuję Sony Link Buds, w najbliższych dniach możecie się spodziewać pełnej recenzji tych niezwykle ciekawych słuchawek.