Xiaomi jest międzynarodowym gigantem, co wiąże się z wieloma korzyściami, ale też obowiązkami. Przedsiębiorstwo z Chin nie traktuje kluczowych kwestii po macoszemu, o czym świadczy uzyskany przez nie certyfikat. Co warto podkreślić – Xiaomi jest pierwszą chińską firmą, która może się pochwalić takim dokumentem.
W 2021 roku Xiaomi zmierzyło się z poważnymi zarzutami
W zeszłym roku Xiaomi musiało mierzyć się z wieloma poważnymi zarzutami. W styczniu Stany Zjednoczone uznały markę za „komunistyczną chińską firmę wojskową” i zmusiły inwestorów z USA do zbycia udziałów w tym przedsiębiorstwie do 11 listopada 2021 roku. Chiński gigant wkrótce złożył pozew przeciwko Departamentowi Obrony i Departamentowi Skarbu Stanów Zjednoczonych, który bardzo szybko przyniósł pierwsze efekty. Finalnie Xiaomi zostało oczyszczone z zarzutów pod koniec maja 2021 roku.
Producent niedługo miał jednak spokój, ponieważ we wrześniu 2021 roku litewskie ministerstwo obrony ogłosiło, że Xiaomi cenzuruje treści w swoich sprzętach oraz zaleciło mieszkańcom Europy, aby ich nie kupowali. Z kolei posiadaczom urządzeń tej marki poradzono, żeby je porzucili.
Producent wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że jego urządzenia nie cenzurują komunikacji a on sam nigdy nie ograniczał i nie będzie ograniczać ani blokować żadnych osobistych działań użytkowników. Ponadto stanowczo podkreślił, że przestrzega ogólnego rozporządzenia Unii Europejskiej o ochronie danych (RODO).
Oskarżenia litewskiego ministerstwa obrony okazały się absurdalne, ponieważ dość szybko wyjaśniło się, że odkryte przez litewskich urzędników oprogramowanie służyło blokowaniu niepożądanych reklam na urządzeniach marki, m.in. produktów konkurencji (lub nawet własnych), a także nieodpowiednich treści (w tym wulgarnych i nieprzyzwoitych).
Sprawę postanowili zbadać również Niemcy. Po przeprowadzeniu dochodzenia, Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Informacji ogłosił, że nie znaleziono żadnych dowodów na istnienie funkcji cenzurujących w urządzeniach chińskiej marki.
Xiaomi jest pierwszą chińską firmą z takim certyfikatem
Dziś polski oddział producenta przekazał kolejną informację, która jest świadectwem na to, że firma z najwyższą starannością i priorytetem traktuje kwestię prywatności i bezpieczeństwa danych swoich klientów.
Xiaomi zatrudniło TRUSTe LLC do przeprowadzenia rozbudowanego audytu w zakresie ochrony danych i zarządzania bezpieczeństwem. Miało to na celu zbadanie, czy firma przetwarza dane zgodnie z ogólnym rozporządzeniem o ochronie danych (RODO) Unii Europejskiej. Po zakończeniu audytu, który wymaga zapewnienia zgodności z 40 różnymi normami, Xiaomi otrzymało certyfikat od TRUSTe. Tym samym stało się pierwszą chińską firmą, która dostała taki certyfikat.
Wymagania dotyczące walidacji są podzielone na osiem obszarów: Zintegrowane zarządzanie, Zarządzanie ryzykiem, Alokacja zasobów, Polityka i standardy, Procesy, Świadomość i szkolenia, Monitorowanie i utrzymanie oraz Raportowanie i certyfikacja. Xiaomi zapewnia, że dąży do utrzymania najwyższych standardów prywatności użytkowników, szczególnie dla swoich klientów w Unii Europejskiej.
Przy okazji Xiaomi przypomina, że w 2014 roku powołał Komisję ds. bezpieczeństwa i prywatności, a w 2016 roku otrzymał certyfikat od TrustArc (jako pierwsze chińskie przedsiębiorstwo). Ponadto zadeklarował pełną zgodność z zapisami GDPR w 2018 roku i od tego czasu regularnie poddaje się kontroli zewnętrznej, badającej ochronę danych i prywatność użytkowników. Z kolei w 2019 roku praktyki bezpieczeństwa i prywatności Xiaomi zostały certyfikowane normami ISO/IEC 27001 i ISO/IEC 27018.