Przeniesienie wielu usług do internetu z pewnością znacząco ułatwiło życie. Niestety, otworzyło to również przestępcom nowe możliwości wyłudzania danych i kradzieży pieniędzy. Przykładowo, jeden z najnowszych ataków oparty jest na podszywaniu się pod BLIK-a.
Pamiętaj, że nie jesteś bezpieczny
Tuż przed rozpoczęciem pisania tego tekstu wszedłem w kategorię Bezpieczeństwo na Tabletowo.pl. Muszę przyznać, że jestem przerażony liczbą różnych ataków i to biorąc pod uwagę wyłącznie sam styczeń. Wystarczył zaledwie pierwszy miesiąc tego roku, aby przestępcy przeprowadzili już całkiem sporo różnych ataków, próbując podszyć się pod różne usługi internetowe czy związane z płatnościami.
Niestety, nic nie wskazuje, aby ten proceder w najbliższym czasie miał zostać ukrócony. Co więcej, obawiam się, że różnych ataków będzie coraz więcej. Należy tutaj jeszcze zaznaczyć, że często jedyną skuteczną linię obrony stanowi wyłącznie użytkownik. W związku z tym, warto o jakichkolwiek próbach ataku informować wszystkich znajomych.
Tutaj nie wystarczy najlepszy antywirus czy najbardziej bezpieczny system operacyjny. Przede wszystkim musimy uważać i pamiętać, że nie jesteśmy bezpieczni, niezależnie od używanego smartfona, komputera czy oprogramowania.
Nowy atak z wykorzystaniem BLIK-a
Serwis Niebezpiecznik zwraca uwagę na nową kampanię SMS-ową, za której pomocą przestępcy chcą wyłudzić dane użytkowników do ich kont bankowym. Jak łatwo się domyślić, oferta takiego ataku może stracić sporo pieniędzy, a nawet oszczędności życia.
Tym razem przestępcy starają się podszyć pod BLIK-a. Wysyłają oni SMS-y, informujące nieświadomych użytkowników o przelewie pieniędzy na ich konto, które można odebrać wchodząc w link zawarty w wiadomości. Warto tutaj zaznaczyć, że SMS-y mogą zawierać różne linki, niekoniecznie identyczne jak ten przedstawiony na powyższym zrzucie ekranu.
Pod linkiem znajduje się spreparowana strona internetowa, której zadaniem jest wyciągnięcie od ofiary kluczowych danych, mogących posłużyć do podpięcia się pod jej rachunek bankowy.
Niestety, jak dodaje serwis Niebezpiecznik, mamy do czynienia z oszustwem mogącym sprawiać wrażenie wysoce wiarygodnego. Atak przeprowadzany jest bowiem z wykorzystaniem SMS-ów wysyłanych z poprawnego nadpisu, a także same wiadomości mocno przypominają te wysyłane podczas korzystania z BLIK-a.
Uważajcie i postarajcie się ostrzec możliwe jak najwięcej znajomych!
