Tylko nieliczne serwisy społecznościowe oferują teraz możliwość przeglądania aktualności. Taka opcja trafi wkrótce do Instagrama – po pięciu latach przerwy.
Instagram ponownie z chronologicznym feedem
Instagram rzadko kiedy chwali się tym, nad jakimi nowymi funkcjami pracuje. Zwykle jest takie „PUFF!” – informacja o wdrażanych dodatkach pojawia się na blogu informacji publicznej firmy, a dalej podają ją portale technologiczne. Do wielu użytkowników to, że przygotowano jakieś modyfikacje dociera dopiero wtedy, gdy zmiany staną się widoczne w aplikacji.
Tym razem mamy jednak okazję wejrzeć nieco w przyszłość Instagrama, dzięki wypowiedziom szefa Instagrama, Adama Mosseri. Przy okazji składania wyjaśnień przed amerykańskim senatem w sprawie podejmowanych przez firmę działań na rzecz ochrony nastoletnich użytkowników platformy, jej przedstawiciel zdradził, że w 2022 roku czeka nas spora zmiana. W aplikacji ponownie pojawi się opcja ustawienia chronologicznego wyświetlania aktualności.
Obecnie pracujemy nad chronologicznie wyświetlanym kanałem aktualności, który będziemy mogli uruchomić w przyszłym roku. Takie plany powzięto już całe miesiące temu. Zamierzamy wdrożyć tę funkcję w pierwszym kwartale przyszłego roku. Adam Mosseri, CEO Instagrama
Drugi kanał aktualności, dwa razy większe zaangażowanie
Chciałoby się wierzyć, że Instagram ugiął się pod presją tysięcy próśb o ponowne udostępnienie chronologicznego feeda, które nieprzerwanie spływały do firmy od czasu wprowadzenia sortowania treści przez algorytmy w 2016 roku. Zwłaszcza na początku, działały one fatalnie – użytkownicy często skarżyli się, że zamiast widzieć posty swoich znajomych i osób, na których naprawdę im zależy, wciąż musieli oglądać zdjęcia i filmy przygotowane przez marki i celebrytów.
Prawda jest jednak taka, że Instagram zamierza jeszcze więcej zarobić. Z jednej strony nie chce tracić użytkowników na rzecz TikToka, a z drugiej – mieć stabilny kanał z napływającymi pieniędzmi. Wobec powyższego, przetestuje… stworzenie drugiego kanału aktualności – tym razem takiego, który będzie wyświetlał posty wyłącznie wyznaczonych wcześniej osób.
Jak przekazuje firma, działania te podyktowane są chęcią pozostawienia użytkownikom wyboru. Mając do dyspozycji dwa kanały aktualności, jeden z nich będzie mógł działać we współpracy z algorytmami, a drugi mieć ustawioną chronologiczną kolejność wyświetlania postów. Wydaje się więc, że wszyscy na takim rozwiązaniu wygrywają. Użytkownicy – bo pierwszy raz od pięciu lat będą mogli przeglądać posty chronologicznie, a Instagram – bo dzięki temu spędzimy jeszcze więcej czasu w aplikacji. Genialne!