Jeżeli w ofercie dronów poszukujesz małego i poręcznego urządzenia, na którym możesz nauczyć się latać i połknąć dronowego bakcyla, to DJI ma dla ciebie propozycję, która właśnie trafiła do sprzedaży w Polsce. Mowa oczywiście o DJI Mini SE, małym i lekkim dronie, który jednak może się pochwalić ciekawymi możliwościami.
DJI Mini SE – zręczny maluch
Mało kto pamięta, że DJI Mini SE miał oficjalną premierę w lipcu bieżącego roku. Wtedy mówiło się, że model może nigdy nie pojawić się w sprzedaży w naszym kraju, ze względu na jego przeznaczenie na tak zwane rynki wschodzące. Najwidoczniej firma DJI zmieniła plany, bo w Polsce właśnie debiutuje DJI Mini SE w całej okazałości.
Dla przypomnienia wspomnę, że DJI Mini SE to konstrukcja bliźniacza do wydanego w zeszłym roku DJI Mini 2. Wymiary te same (złożony: 138x81x58 mm, rozłożony ze śmigłami: 245x289x56 mm), waga podobna (mniej niż 249 gramów, co oznacza, że urządzenie nie wymaga zezwolenia).
Nowszy dron DJI ma jednak inne parametry lotu względem wspomnianego Mini 2: niższe prędkości wznoszenia, opadania oraz mniejszą prędkość maksymalną we wszystkich trybach – z 16 do 13 m/s w trybie sport, z 10 do 8 m/s w trybie podstawowym oraz z 6 do 4 m/s w trybie Cine.
Maksymalny pułap lotu nad poziomem morza również spadł – z 4000 do 3000 metrów, a maksymalne kąty nachylenia zmieniły się o 5-10° na niekorzyść nowego urządzenia, w zależności od wybranego trybu.
Podobną zabawę w „znajdź różnice” trzeba zastosować w aparacie. Matryca CMOS 1/2,3″ o rozdzielczości 12 megapikseli, podobnie jak zeszłoroczny DJI Mini 2, wykonuje zdjęcia w formacie 4:3 (4000×3000 px) oraz 16:9 (4000:2250). Obiektyw – zero zaskoczenia: przysłona f/2,8, maksymalny kąt widzenia 83°.
W tym przypadku zmiana ukrywa się w trybach wideo i obsługiwanych kodekach zdjęć. DJI Mini SE nagrywa w formacie Full HD oraz 2,7K, podczas gry DJI Mini 2 obsługiwał dodatkowo rozdzielczość 4K. Co się tyczy robienia zdjęć, z kamery zniknęła opcja zapisu danych w formacie DNG (RAW).
Można zatem śmiało stwierdzić, że DJI to sprzęt dedykowany początkującym pilotom i fotografom, którzy nie chcą wydawać przesadnie dużo pieniędzy na pierwszego drona. Sprawdzi się też świetnie jako prezent na Mikołajki czy też pod choinkę.
Bateria litowo-polimerowa o pojemności 2250 mAh ma wystarczać na 30 minut lotu, a maksymalna moc ładowania wynosi 30 W. Jeśli jednak wciąż martwicie się, że to za mało, DJI Mini SE sprzedawany jest również w zestawie Fly More Combo. W ramach pakietu otrzymujecie dwa dodatkowe akumulatory (które naładujecie jeden po drugim we wchodzącym w skład hubie ładowania), 3 pary śmigieł oraz etui transportowe.
Pozostała kwestia ceny. DJI Mini SE kupicie w sklepie Media Expert. Podstawowa wersja drona kosztuje 1499 złotych, zestaw Fly More Combo to wydatek rzędu 1999 złotych.
Zupełnie nieźle!