Południowokoreańskie firmy motoryzacyjne udowodniły już, że potrafią tworzyć naprawdę dobre samochody, zarówno pod względem technologii, jak i wyglądu. Najnowsze koncepcyjne modele – KIA EV9 i Hyundai Seven – sugerują, że najbliższa przyszłość może być jeszcze ciekawsza.
Hyundai Seven – elektryczny i spory SUV
Kia i Hyundai, podobnie jak europejscy producenci samochodów, mają ambitne plany związane z elektryfikacją swojego portfolio. W tym celu została zaprojektowana zupełnie nowa platforma Electric-Global Modular Platform (E-GMP), która od początku była tworzona wyłącznie z myślą o pojazdach elektrycznych.
Na wspomnianej platformie E-GMP został oparty już Hyundai Ioniq 5 czy Kia EV6, a to dopiero początek. Ma ona zostać wykorzystana w kolejnych elektrykach, które już niebawem zadebiutują na rynku. Niewykluczone, że nowe modele będą stylistycznie nawiązywać do koncepcyjnego auta Hyundai Seven.
Co prawda opisywany SUV to koncept, który niekoniecznie trafi do sprzedaży, ale daje nam podgląd na niektóre rozwiązania szykowane przez Koreańczyków. Mamy do czynienia z naprawdę sporym samochodem – rozstaw osi wynosi bowiem 3,2 metra. Osoby znajdujące się w środku otrzymują więc naprawdę sporo przestrzeni.
Seven zapewnia zasięg do około 480 km, szybka ładowarka o mocy 350 kW umożliwia uzupełnienie energii od 10 do 80% w zaledwie 20 minut, a dodatkowo w teorii jest wyposażony w systemy, które zapewniają w pełni autonomiczną jazdę. Jeśli prowadzeniem zajmuje się komputer, to chowa się kierownica, zapewniając dodatkową przestrzeń.
Wśród wytycznych, które obowiązywały podczas projektowania konceptu Hyundai Seven, znalazło się ekologiczne podejście. Potwierdzają to powierzchnie wewnętrzne, składające się z materiałów odnawialnych i pochodzących z recyklingu, takich jak chociażby bambus.
Kia EV9 – minimalizm i 27-calowy wyświetlacz
W związku z tym, że Kia należy do koncernu Hyundai Motor Group, chyba żadnym zaskoczeniem nie będzie dość spora bliskość pomiędzy koncepcyjnym modelem Seven a EV9. Tutaj również postawiono na platformę E-GMP.
Kia EV9 może pochwalić się rozstawem osi wynoszącym niecałe 3,1 metra, natomiast cały samochód ma prawie 5 metrów długości. Stylistycznie kojarzy mi się z modelem Kia Soul, ale należy mieć na uwadze, że EV9 jest sporo większy. Wpisuje się on do kategorii dużych SUV-ów, takich jak Audi Q7 czy BMW X5.
Z ciekawszych rozwiązań należy wymienić możliwość obrócenia przednich foteli o 180°, aby kierowca i pasażer byli zwróceni twarzą do osób zajmujących miejsca z tyłu. Oczywiście ma być to możliwe również podczas jazdy – Kia EV9, podobnie jak Hyundai Seven, przystosowana jest do autonomicznej jazdy. Nie zabrakło opcjonalnej możliwości prowadzenia przez kierowcę.
Kia EV9 ma mieć zasięg do 480 km, wsparcie dla szybkich ładowarek 350 kW, a na desce rozdzielczej znajduje się ogromny, oferujący aż 27 cali ekran.
Jeśli nie możesz doczekać się premiery Kia EV9 w salonach, to muszę zaznaczyć, że przedstawiony samochód jest konceptem. Niewykluczone jednak, że niektóre rozwiązania, jak i podobne wzornictwo, zadebiutuje w produkcyjnych autach koreańskiej firmy.