LG lubi robić zamieszanie z nazwami swoich urządzeń. I tak, najnowszy tablet tego producenta, będzie miał ich minimum trzy (przynajmniej o tylu na razie wiadomo). W Stanach będzie się nazywał T-Mobile G-Slate, w Europie – LG Optimus Pad, w Polsce – LG Swift Tab. Tym zagraniem LG kontynuuje politykę nazywania sprzętu pochodzącego z serii Optimus w Polsce jako Swift.
Tablet LG jest swego rodzaju przełomowym „trójwymiarowym” urządzeniem. I choć możemy się zastanawiać czy komukolwiek jest potrzebna technologia 3D w tego typu sprzęcie, LG uznało, że bez niej się nie da obyć (przez co cena ma być taka, jaka ma być, czyli 999 euro, jak wynika z oficjalnej informacji niemieckiego oddziału firmy).
Wczoraj byłam świadkiem jak jeden z Koreańczyków na stoisku LG wychwalał ten tablet jakiemuś dziennikarzowi (oczywiście po angielsku) i twierdził, że jest naj… najlepszy, najładniej wygląda i w ogóle… Gdy dziennikarz się zapytał jak cenowo wypada w wojnie z iPadem – Koreańczyk zaniemówił, odpowiadając po chwili: iPad jest dużo tańszy ;)
Więcej zdjęć pojawi się nieco później.