Xiaomi trafnie zauważyło, że najnowsze smartfony są na tyle solidne, że użytkownicy nie wymieniają ich już tak często jak wcześniej, bo nie czują takiej potrzeby. W związku z tym czuje się w obowiązku, aby zapewnić im dłuższe wsparcie, żeby nie pozostawić klientów na pastwę losu, bo cały czas pojawiają się nowe niebezpieczeństwa, przed którymi trzeba ich uchronić. Oppo najwyraźniej również doszło do takiego samego wniosku.
Oppo bierze się ostro za aktualizacje dla swoich smartfonów
Przed kilkoma miesiącami Oppo zapowiedziało dłuższe wsparcie dla wybranych smartfonów. Wówczas ich lista była jednak bardzo krótka, ponieważ znalazły się na niej jedynie modele z serii Find X3. Obiecano im dwie aktualizacje systemu (do Androida 12 i Androida 13) oraz udostępnianie poprawek zabezpieczeń przez trzy lata. Jednocześnie nie wykluczano wydłużenia okresu wsparcia do nawet czterech lat, ale wtedy nie złożono takiej deklaracji.
Teraz sytuacja się zmieniła. Przy okazji rozpoczęcia beta testów ColorOS 12, opartego na wydanym wczoraj Androidzie 12, do których mogą już dołączać mieszkańcy Indonezji i Malezji, posiadający smartfon Find X3 Pro, producent ogłosił większy nacisk na kwestię aktualizacji swoich urządzeń.
Chiński gigant zapowiedział, że jego flagowe smartfony z serii Find X otrzymają trzy aktualizacje systemu Android – z wyjątkiem modeli Find X Neo i Find X Lite. Dostaną one „tylko” dwie, podobnie jak te z linii Reno, F i K. Z kolei wybrane urządzenia z rodziny Oppo A mogą spodziewać się przynajmniej jednej aktualizacji do nowszego Androida.
W tym miejscu trzeba jednak podkreślić, że dotyczy to smartfonów wypuszczanych od 2019 roku.
To jednak jeszcze nie koniec – bo chociaż nie wszystkie smartfony otrzymają tyle samo aktualizacji Androida, to jednocześnie modele z serii Find X, Reno, F i K będą dostawać poprawki zabezpieczeń przez cztery lata, natomiast te z linii A przez trzy.
To ogromna zmiana polityki wsparcia urządzeń, która z pewnością zostanie ciepło przyjęta przez klientów i być może nawet zachęci nowych do wybrania smartfonów tej marki. Jednocześnie konkurencja na tym polu jest coraz silniejsza, ponieważ podobne plany ogłosili już m.in. Samsung i wspomniane na początku Xiaomi.