Jeszcze nie tak dawno wydawać by się mogło, że rynek tabletów odchodzi w zapomnienie. Androidowe urządzenia tego typu od lat są tylko ciekawostką i stanowią margines w profesjonalnym segmencie, a zainteresowanie iPadami w ostatnich latach również wydawało się maleć. Ostatnio jednak coraz więcej producentów chce powrócić, albo w ogóle wejść na ten konkretny rynek. Najnowsze doniesienia sugerują, że zarówno Oppo, jak i vivo, rozpoczęły pracę nad swoimi tabletami.
Tablety wracają do łask
Nie da się ukryć, że system operacyjny Google, szczególnie kilka lat temu, bardzo słabo nadawał się do urządzeń z dużym ekranem. Niestety, producenci – chcąc odpowiedzieć na iPada – stwierdzili, że wystarczy dać duży wyświetlacz i przenieść system ze smartfonów. Jak bardzo byli oni w błędzie zweryfikował rynek – po kilku latach flagowe tablety z Androidem stanowią margines.
Sytuacji nie uratowały nawet nakładki producentów, które swoim przeprojektowanym interfejsem starały się zwiększyć użyteczność i praktyczność tego typu urządzenia. W efekcie mówiąc o rynku tabletów często mówiliśmy o iPadach – sprzęt Apple dosłownie zdominował ten segment. Nadszedł jednak moment, kiedy rynek najprawdopodobniej nasycił się tabletami, gdyż nawet Amerykanie zaczęli odnotowywać spadki sprzedaży swoich urządzeń.
Wygląda jednak na to, że trend się odwrócił. Zainteresowanie tymi produktami wzrosło, a co za tym idzie producenci przystąpili do ostrej pracy – mówi się, że być może to pandemia przywróciła użytkownikom pamięć o tych urządzeniach. W efekcie Xiaomi po kilkuletniej przerwie zaprezentowało Mi Pad 5, a Huawei odświeżył flagowy model MatePad Pro.
Nie zapominajmy też o Samsungu, który przez te lata, nie łamiąc się, rok w rok prezentował tablety z różnych półek cenowych, ale nigdy nie udało mu się zagrozić pozycji Apple.
O tym, że sytuacja rynkowa dość znacząco się zmienia, może świadczyć również to, że producenci, którzy nigdy nie mieli w swoim portfolio tabletów, są nimi teraz niezwykle zainteresowani. Przecież nie tak dawno realme zapowiedziało takie urządzenie, a ostanie informacje zdradzają, że również Oppo, jak i vivo mają w planach wydać swoje tablety.
Tablet Oppo z nową wersją ColorOS
Jak podaje XDA-Developers, Oppo szykuje się do premiery tabletu, który miałby bezpośrednio konkurować z Xiaomi, Samsungiem i Huawei. Oznacza to, że będzie to urządzenie z wysokiej lub flagowej półki, lecz szczegółów jest niezwykle mało.
Na Weibo pojawił się wpis jednego z leaksterów, który podzielił się rzekomym renderem nowego urządzenia Oppo. Z grafiki wynika, że to tablet premium, który będzie cechował się skromnymi ramkami i panoramicznymi proporcjami ekranu – całość mocno przypomina nowy projekt Huawei MatePad Pro o przekątnej ekranu 12,6 cala. Niestety, żadne elementy specyfikacji nie zostały ujawnione.
Tym, czym może zaskoczyć tablet Oppo, jest oprogramowanie. Chińczycy pracują bowiem nad całkowiecie przeprojektowanym systemem ColorOS for Pad, który miałby kontrolować nowe urządzenie. Możemy się zatem spodziewać interfejsu dostosowanego do dużych ekranów, a także udogodnień pozwalających na komfortową pracę i pełne wykorzystanie dużej przestrzeni roboczej.
Z ustaleń wynika, że nowy system będzie nieco wzorował się na iPadOS. Charakterystycznym dla nowego systemu Oppo ma być trwały dock – podobny do tego, jaki znamy z iPadów. Chińczycy podobno mocno stawiają na swój coraz większy ekosystem, dlatego dużo uwagi w nowym oprogramowaniu mają poświęcić specjalnemu centrum sterowania różnymi urządzeniami, akcesoriami i rozwiązaniami IoT.
Tajemnicą pozostaje data premiery, choć rendery – jeśli prawdziwe – mogłyby sugerować, że wcale nie jest ona odległa. Patrząc jednak na linię produktów Oppo, nie można nie zauważyć, że jednym z brakujących elementów jest tablet, więc jego pojawienie się jest więcej niż prawdopodobne.
vivo zapowiada własny chip V1 i tablet
Pod koniec czerwca vivo ogłosiło, że jeszcze w tym roku wprowadzi na rynek swój tablet. Wygląda jednak na to, że premiera została przesunięta na pierwszy kwartał 2022 roku, co zostało zauważone przez portal ITHome. Informację taką podał Hu Baishan – wiceprezes wykonawcy vivo, który podczas wywiadu poinformował o zmianie planów wydawniczych.
Baishan twierdzi również, że tablet ma skupiać się na synergii ze smartfonami, co mogłoby sugerować, że nowe urządzenie będzie ściśle współpracować z aktualnymi sprzętami firmy, będąc ich swoistym przedłużeniem. Podobnie jak w przypadku Oppo, również tutaj brakuje jakichkolwiek szczegółów dotyczących specyfikacji.
Z tego samego wywiadu możemy się dowiedzieć, że firma opracowuje swój własny chip V1, który ma napędzać kolejną, flagową generację smartfonów – model X70. Niewykluczone zatem, że autorski układ vivo będzie też napędzać pierwszy tablet firmy.
Robi się ciekawie
Poruszenie wśród producentów sprawia, że już niebawem możemy obserwować prawdziwą rywalizację i walkę o klienta w tym segmencie urządzeń. Nic bowiem nie napędza rynku tak, jak konkurencja, która już w tej chwili robi się spora, a niebawem – za sprawą realme, Oppo czy vivo – stanie się jeszcze większa.
Problem w tym, że o ile w przypadku smartfonów można pokusić się o rewolucyjne rozwiązania – co już się dzieje – o tyle forma i formuła tabletów zdaje się być wyczerpana. Nie zmienia to jednak faktu, że lepiej jest mieć wybór, niż być skazanym na jedyne słuszne rozwiązania jednej firmy.
Z przyjemnością będę obserwował to, co będzie się działo na tym rynku – wiele wskazuje na to, że będzie ciekawie.