AMD zdecydowanie nie należy do tych firm, które utrzymują tajemnice dotyczące ich sprzętu aż do oficjalnej prezentacji – producent jakiś czas temu pochwalił się planem na nadchodzące procesory, dzięki której dowiedzieliśmy się, że w następnym roku powinny zadebiutować układy Zen 4. Procesory, oparte na nowej mikroarchitekturze, będą wspierały nowe gniazdo, ale nie wszystkie najnowsze technologie.
Procesory AMD Zen 4 Raphael bez superszybkiego interfejsu
Jak dobrze wiemy, to właśnie układy Czerwonych z serii Ryzen 3000 wraz z płytami na chipsecie X570 były pierwszymi konsumenckimi procesorami, zdolnymi obsłużyć interfejs PCI-Express 4.0. Nowy standard linii umożliwia przede wszystkim uzyskanie wysokich transferów przy pomocy dedykowanych dysków SSD M.2, wykorzystujących PCIe 4.0. Prędkość półprzewodników najlepiej sprawdza się głównie w operacjach, gdzie wymagamy od komputera natychmiastowego przesyłu danych – w grach nie ma to większego znaczenia.
Plotki i przecieki są bardzo trudne do zweryfikowania, jednak gdy dokumenty firm wychodzą na jaw, nietrudno jest wydedukować, że informacja jest prawdziwa. Do internetu trafiła grafika Gigabyte, czyli jednego z kluczowych producentów płyt głównych.
Wykres potwierdza fakt, że procesory AMD Zen 4 Raphael (prawdopodobnie Ryzen 7000), będą wspierały nadchodzący standard pamięci DDR5, chociaż zagraniczni producenci modułów RAM już wcześniej potwierdzili kompatybilność modułów z procesorami Ryzen.
Wcześniejsze informacje, które krążyły w internecie, mówiły o tym, że nadchodzące procesory AMD, podobnie jak seria Intel Alder Lake, będą wspierać interfejs PCI-Express 5.0. Jak widać na załączonej grafice, gniazdo AM5 z procesorem AMD Zen 4 Raphael bezpośrednio komunikuje się z chipsetem (z serii 600) przy pomocy ścieżki PCIe 4.0 – potwierdza to brak obecności wsparcia dla interfejsu piątej generacji.
Czy brak PCI-Express 5.0 negatywnie wpłynie na platformę? Na pewno nie, ponieważ transfery rzędu 7500 MB/s nie wnoszą nic do gier – porównując przykładowo prędkość ładowania się gry na tradycyjnym dysku SSD ze złączem SATA oraz tym na M.2, czasy są praktycznie identyczne – w granicach błędu pomiarowego.
Typowe, domowe zastosowanie komputera, także nie wymaga tak ogromnych prędkości, a interfejs PCI-Express 4.0 dla układów AMD Zen 4 Raphael będzie zdecydowanie wystarczający.