Każda premiera nowych iPhonów niesie ze sobą ten sam problem – chętnych jest więcej niż urządzeń w sklepach. Według najnowszych informacji, Apple poprosiło swoich dostawców o zwiększenie wydajności produkcyjnej procesora A15 Bionic. Mówimy teraz o naprawdę dużych liczbach.
Chyba większość osób, które choć trochę interesują się nową technologią na pytanie: „Za jakim smartfonem ustawiają się największe kolejki?”, odpowie „Za nowym iPhonem, rzecz jasna”. Oczywiście wynika to z popularności tych urządzeń, ale przyczyną jest również ograniczona dostępność tych smartfonów w dniu premiery. Czy wraz z iPhonem 13 może się to zmienić?
![](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2017/09/iPhone-8-iPhone-8-Plus-kolejka-Apple-Store-fot.-@ShannonMM9-1100x825.jpg)
Chip A15 Bionic nie tylko w nowych iPhonach
Doniesienia mówiące o skierowaniu prośby przez Apple do dostawców, na temat zwiększenia produkcji chipów A15 Bionic, może mieć wiele powodów. Mówimy tu o zwiększeniu zapotrzebowania na ten procesor o 20 procent, względem analogicznych dostaw, które realizowano przed premierą iPhone 12. Jaki interes ma w tym Apple?
![](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2020/11/ipad-air-4-2020-recenzja-tabletowo-01-1350x900.jpg)
Zamówienie 100 milionów procesorów A15 Bionic, wcale ma nie zmniejszyć kolejek za nowymi urządzeniami. Utrudniona dostępność, tłumy przed sklepami, sprawiają, że szum wokół nowego urządzenia rośnie, jest to więc gigantowi z Cupertino na rękę. Powód takiego zapotrzebowania jest według mnie kuriozalny – iPhone 13 to nie będzie jedyne urządzenie, do którego A15 Bionic ma trafić. Nowy tablet iPad Mini 6, który ma mieć premierę jeszcze w tym roku, również otrzyma ten sam układ, co nowy iPhone.
Co przyniesie A15 Bionic i czy warto ustawić się w kolejce?
Nowy procesor ma nie różnić się na pierwszy rzut oka od swojego poprzednika. Ma zyskać 6 rdzeni; z czego 2 będą dbały o wysoką wydajność urządzenia, a pozostałe 4 będą nastawione na energooszczędność. Biorąc pod uwagę fakt, że nowe iPhone’y prawdopodobnie w końcu otrzymają ekrany o częstotliwości odświeżania 120 Hz, a także zyskają funkcję Always on Display, energooszczędność będzie pożądanym parametrem.
![](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2021/05/iphone-13-koncept-fot-1234567-1350x900.jpg)
Większa wydajność, 5 nm litografia, zwiększona energooszczędność to nie jedyne aspekty, które mają wyróżniać serce nowego iPhone. Kolejnym elementem całej układanki ma być ekran wykonany w technologii LTPO OLED. Umożliwiać ma on dynamiczne przełączanie się na częstotliwość 120 Hz, przy jednoczesnym zachowaniu niskiego zapotrzebowania na prąd.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nowe iPhone’y zobaczymy już pod koniec września. Będą one prawdopodobnie ewolucją urządzeń aktualnie oferowanych przez Apple, a procesor A15 Bionic najpewniej wiele w tej kwestii nie zmieni.