Przeglądarka internetowa Opera w wersji na komputery osobiste zdążyła już przyzwyczaić swoich wiernych użytkowników do regularnego wprowadzania solidnych porcji nowości. Zmian doczekały się jednak nie tylko wersje aplikacji przeznaczone na urządzenia działające pod kontrolą systemów Windows i macOS. Norwegowie z dumą ogłosili na swoim blogu, że Opera właśnie stała się pierwszą zewnętrzną przeglądarką zoptymalizowaną pod kątem Chrome OS, tym samym udostępniając rosnącej liczbie jego użytkowników funkcje do tej pory znane przede wszystkim z komputerów PC i Mac.
Opera na Chrome OS – przegląd nowości
Szczerze powiedziawszy, pod samą maską zmieniło się niewiele – przeglądarka Opera w wersji na urządzenia typu chromebook to wciąż ta sama androidowa aplikacja, którą bez większych przeszkód i niedogodności można pobrać bezpośrednio ze sklepu Google Play. Mając odpowiednio przygotowane fundamenty, deweloperzy zasiedli do pracy, której efekty można obserwować już dziś. Interfejs Opery został dostosowany do wyświetlania się na ekranach większych niż tych stosowanych w smartfonach czy tabletach oraz obsługi myszy i klawiatury.
Od momentu swojego debiutu, pasek boczny pozostaje charakterystycznym i nieodzownym elementem każdej kolejnej wersji przeglądarki. Teraz dostępny jest także na urządzeniach z systemem Chrome OS. Z jego poziomu użytkownicy mogą uzyskać dostęp do komunikatorów, takich jak Facebook Messenger, WhatsApp i Telegram. Bez potrzeby otwierania nowej karty czy aplikacji można podejrzeć to, co dzieje się u naszych znajomych na Instagramie bądź Twitterze.
Nie można nie wspomnieć też o funkcjach mających na celu zadbać o prywatność i bezpieczeństwo danych. Chromebooki skorzystają z tych samych mechanizmów blokowania reklam i skryptów śledzących, a także darmowego i nielimitowanego VPN, co komputery działające pod kontrolą Windows/macOS. Ponadto Opera nie zapomniała o wszystkich zainteresowanych tematem kryptowalut i tokenów – wersja na Chrome OS również zaoferuje dostęp do cyfrowego portfela.
Miłym dodatkiem jest możliwość personalizacji przeglądarki za pomocą kilku predefiniowanych motywów kolorystycznych, poza standardowymi ustawieniami trybu jasnego i ciemnego. Wszystkie skróty klawiszowe, z których do tej pory można było korzystać na Windowsie/macOS, od teraz są dostępne także na Chrome OS, podobnie jak wszystkie opcje synchronizacji pomiędzy różnymi urządzeniami. Na pokładzie nie mogło też zabraknąć Mojego Flow – ten zachował pełnię swojej funkcjonalności.
To wszystkie najważniejsze nowości, które pojawiły się wraz z nową wersją przeglądarki Opera na laptopy działające na systemie od Google. Więcej informacji na temat zoptymalizowanej wersji aplikacji przeczytać można na oficjalnym blogu Opery.