Microsoft opublikował dane dotyczące pierwszego kwartału 2021 roku. Zyski firmy przewyższyły prognozy analityków.
Wyższy popyt na urządzenia z Windows 10
Ponieważ w ostatnich miesiącach coraz więcej ludzi przestawia się na naukę i pracę zdalną, ruch w sklepach z elektroniką – niezależnie czy stacjonarnych czy internetowych – wyraźnie wzrósł. Wiele osób szuka urządzeń z większymi ekranami, w tym laptopów i komputerów stacjonarnych, by móc wygodnie wypełniać obowiązki szkolne i zawodowe z domu. Przełożyło się to na popularność Windowsa 10. W marcu 2020 roku system ten miał 1 miliard użytkowników. W ciągu 12 miesięcy udało się liczbę podnieść do 1,3 miliarda.
Nic dziwnego, że Microsoft jest zadowolony z kwartalnych wyników sprzedaży. Z jednej strony nie odnotowano wzrostu, który byłby w jakiś sposób nietypowy, gdyż cała branża komputerowa zaliczyła ostatnio zwiększone zainteresowanie urządzeniami i częściami do pecetów, ale z drugiej – nawet niektórzy analitycy nie spodziewali się tak solidnego rozwoju ze strony giganta z Redmond.
Microsoft bardzo lubi rozwiązania chmurowe
Szacowano, że za pierwszy kwartał 2021 roku Microsoft zaliczy przychód w wysokości 41,03 mld dolarów, podczas gdy oficjalne wyniki mówią o 71,7 mld dolarów. Sporo wzrósł także dochód netto w porównaniu z ubiegłym rokiem – do 15,5 mld dolarów, co oznacza skok o szalone 44 procent. Na taki sukces wpłynęły przychody z usług Microsoft 365 oraz chmury Azure. Same rozwiązania chmurowe wygenerowały 17,7 miliarda dolarów, co jest wzrostem o 33 procent rok do roku.
Co ciekawe, nawet LinkedIn zaczął zarabiać więcej pieniędzy. Znajduje się on wśród produktów biznesowych, które przyniosły łącznie 13,6 mld dolarów. Microsoft nie precyzuje, jaką część z tych pieniędzy dokładnie zarobiła ta platforma, ale przychody z niej wzrosły o 25 procent w porównaniu z pierwszym kwartałem 2020 roku.
Znaczne przychody są także zasługą wydziału Xboxa (wzrost o 34%), a swoją cegiełkę dorzuciły także produkty Surface (wzrost o 12%). Zwłaszcza jeśli chodzi o rozwiązania dla graczy, Microsoft naciska bardzo mocno na zagarnianie kolejnych użytkowników za pomocą konsol Xbox Series X/S oraz stawia na rozwój grania w chmurze. To może się bardzo opłacić w najbliższych latach.