Nie będę ukrywał, że po udanym premierowym teście Google Stadia, trzymałem za tę usługę kciuki. Niestety, ostatnie doniesienia z bastionu Google nie rokują najlepiej, jeśli chodzi o tę usługę…
Dwa studia tworzące gry na Google Stadia – do zamknięcia
Smutne informacje dobiegają do nas od Google. Firma zdecydowała, że w najbliższym czasie zamknie swoje dwa wewnętrzne studia, które miały zająć się produkcją ekskluzywnych gier na platformę Google Stadia. Oznacza to, że nie tylko 150 osób z dnia na dzień straci pracę (choć firma obiecuje, że postara znaleźć się pracownikom nowe zajęcia), ale i że wszystkie zapowiedziane dotąd projekty firmy zostaną natychmiast anulowane.
Dla użytkowników w teorii nic to nie zmienia, bo usługa nadal wyglądać i oferować będzie to samo co wcześniej. Niestety, usuniecie wspomnianych zespołów, spowoduje brak ekskluzywnych gier na Stadię w przyszłości. Co jak co, ale to właśnie tytuły ekskluzywne najlepiej przekonują graczy do platformy – potwierdza to chociażby sukces Nintendo Switch.
Przypominam, że Google Stadia nie tak dawno zawitała do Polski, po dość dużym „poślizgu” względem pozostałych krajów. Usługa ta spotkała się z dość ciepłym przyjęciem. Również ja sam nie kryję sympatii do Stadii, która zrobiła na mnie całkiem spore dobre wrażenie. Pytanie teraz, co dalej?
Czy to początek końca usługi?
Nie, ale nie ma co się oszukiwać — zamknięcie obydwu studiów nie zwiastuje niczego dobrego. Google co prawda zapowiada, że chce teraz głównie skupić się na zewnętrznych współpracach z innymi firmami, ale czy to wystarczy?
Nie wiem, ale wydaje mi się, że droga do pełnego i długotrwałego sukcesu Stadii będzie teraz utrudniona — a szkoda, bo z technicznego punktu widzenia jest to całkiem niezła usługa, z której samemu zdarza mi się korzystać.