Może nie wygląda nowocześnie, ale z pewnością jest uroczy. sPot to wyraźnie zmodyfikowany iPod, który zapewnia dostęp do popularnego serwisu streamingu muzyki.
iPod Classic 4 gen. w nowej odsłonie
Owszem, Apple wciąż sprzedaje iPody, a dokładniej jeden model – touch 7. generacji. Pozostałe już dawno zostały wykończone przez swojego następcę, czyli iPhone’a. Cóż, urządzenie, które kiedyś, wraz z usługą iTunes, zrewolucjonizowało branżę muzyczną, dziś prawie nie istnieje. Większość iPodów nie jest już raczej używana.
![sPot](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2021/01/spot-ipod-spotify-fot-1j-1350x900.jpg)
Guy Dupont, prowadzący kanał na YouTube, najwidoczniej nie mógł znieść widoku bezczynnie leżącego iPoda. Postanowił więc zmodyfikować swój model, dokładnie to Classic 4 gen. z 2004 roku, dostosowując go do bardziej współczesnego sposobu słuchania muzyki. Tak powstał sPot.
Warto jednak zaznaczyć, że nie mamy do czynienia z po prostu wgraną aplikacją na urządzenie mające już kilkanaście lat. Nie byłoby to możliwe z wielu względów, w tym także z powodu braku modułu Wi-Fi, niezbędnego do komfortowego łączenia się z internetem.
Nowe wnętrzności, stara obudowa
sPot wygląda jak iPod Classic 4 gen., ale podobieństwa tutaj się kończą. Wewnątrz znajduje się Raspberry Pi Zero. Ponadto gniazdo słuchawkowe nie działa, więc konieczne jest połączenie się z bezprzewodowymi słuchawkami lub zewnętrznymi głośnikami.
Ładowanie akumulatora o pojemności 1000 mAh nie odbywa się za pomocą oryginalnego złącza. Zamiast niego, sPot posiada bardziej współczesny port micro USB. Co ciekawe, Guy Dupont postarał się nawet o niewielki silnik wibracyjny, służący do zapewniania informacji zwrotnej podczas sterowania za pomocą charakterystycznego kółka pod ekranem.
Warto dodać, że nawet ekran nie pochodzi z iPoda. Wyświetlacz jest kolorowy i to on był najdroższą częścią, którą musiał kupić YouTuber – zapłacił za niego 40 dolarów. Wszystkie części, które zostały wykorzystane do stworzenia sPota, kosztowały łącznie 100 dolarów.
Jeśli zaś chodzi o oprogramowanie, mamy tu połączenie autorskiego kodu napisanego przez Duponta z aplikacją Raspotify, która pozwala komputerowi Raspberry Pi Zero na dostęp do Spotify.
Jasne, sPot nie trafi do sprzedaży. Nie oznacza to jednak, że zainteresowane osoby mogą tylko pomarzyć o podobnym urządzeniu. Autor projektu postanowił udostępnić szczegółowe informacje na Hackaday, a także zamierza przesłać kod autorskiego oprogramowania na GitHub.