Jeszcze do niedawna smartfony LG cieszyły się raczej miernym zainteresowaniem klientów. Producent całkowicie jednak zmienił strategię, dzięki czemu dużo się o nim teraz mówi. Rozwijany smartfon LG również będzie szeroko komentowany, także z uwagi na jego bardzo wysoką cenę.
Długo czekaliśmy na to, aż LG znów zacznie zaskakiwać
Przez kilka ostatnich lat flagowe smartfony, które LG wprowadzało na rynek, były nijakie. Co prawda trafiały w gust niektórych klientów, ale nie osiągały oszałamiającego sukcesu, żeby konsumenci wspominali je z łezką w oku, jak LG G2 Mini.
Niedawno coś w końcu się jednak zmieniło i smartfony LG znów zaczęły intrygować. Zwiastunem długo wyczekiwanego powiewu świeżości był LG Velvet, który zdecydowanie wyróżnia się w ofercie południowokoreańskiego producenta, choć jednocześnie nie aż tak mocno, jak LG Wing z obracanym ekranem.
Rozwijany smartfon LG
LG nie powiedziało jednak jeszcze ostatniego słowa w temacie „nieszablonowych smartfonów”. Już podczas prezentacji LG Wing producent zapowiedział model z rozwijanym ekranem. Jeśli wierzyć nieoficjalnym doniesieniom, jego premiery możemy się spodziewać już w marcu 2021 roku, choć niewykluczone, że w związku z panującą sytuacją, jego premiera zostanie przeniesiona na późniejszy termin.
Rozwijany smartfon LG jest tematem coraz większej liczby nieoficjalnych doniesień. Na początku tego miesiąca pojawiły się informacje o jego prawdopodobnej specyfikacji. Jeśli się one potwierdzą, urządzenie zaoferuje rozwijany wyświetlacz OLED o przekątnej 7,4 cala (po rozwinięciu) oraz bardzo mocne bebechy: procesor Qualcomm Snapdragon 888 wraz z 16 GB RAM.
Rozwijany smartfon LG podobno zostanie też wyposażony w akumulator o pojemności 4200 mAh. Nie robi ona wrażenia, ale trudno powiedzieć, jakie potencjalne czasy pracy może zapewnić, ponieważ nie mamy żadnego punktu odniesienia.
Rozwijany smartfon LG – cena
Spodziewaliśmy się, że rozwijany smartfon LG zaoferuje topową specyfikację, ale totalnie nie mieliśmy pomysłu, ile może kosztować. Cóż, potwierdza się powiedzenie, że im mniej człowiek wie, tym lepiej śpi, ponieważ cena tego cuda techniki może Was przyprawić o zawrót głowy.
Jak bowiem donosi na Twitterze użytkownik, który podpisuje się nickiem Tron, rozwijany smartfon LG może kosztować 2359 dolarów amerykańskich, co jest równowartością ~8600 złotych.
Biorąc jednak pod uwagę fakt, że ceny w Stanach Zjednoczonych w ogóle nie przekładają się na te w Europie i Polsce, należy się spodziewać, że rozwijany smartfon LG może kosztować na Starym Kontynencie również 2359… ale już euro – a to jest równowartość… ~10500 złotych. W najlepszym przypadku LG może ją co najwyżej „zrewidować” do bardziej przyjaznych dla oczu klienta 9999 złotych. Dokładnie za tyle pieniędzy sprzedawany był w Polsce Huawei Mate Xs (w Europie za 2499 euro).