InPost szczerze wierzy w to, że siła tej marki zależy między innymi od liczby działających Paczkomatów. I rzeczywiście tak jest – firma dysponuje już 10 tysiącami maszyn.
Paczkomat nr 10000
Rafał Brzoska, szew Grupy Integer i prezes InPost, pochwalił się uruchomieniem Paczkomatu o numerze 10000 w Polsce. Maszyna stanęła we Wrocławiu przy ulicy Łódzkiej 19. Ma 10 metrów długości, 19 kolumn i prawie 200 skrytek. Z pewnością to Paczkomat zasługujący na miano rekordowego.
W tym roku bardzo intensywnie pracowaliśmy nad rozwojem naszej infrastruktury – liczba Paczkomatów wzrosła w ciągu ostatniego roku o ponad 4000 urządzeń, czyli o 66,7%, rozbudowaliśmy 3000 już działających maszyn, a powierzchnia sortowni i centrów logistycznych zwiększyła się o 61%.Rafał Brzoska, prezes InPost
Rzeczywiście, rozwój liczby Paczkomatów jest mocno widoczna. Już w listopadzie było wiadomo, że InPost będzie starał się o oddanie do użytku 10-tysięcznej maszyny jeszcze przed końcem roku, i rzeczywiście tak się stało.
Święta gorącym okresem dla InPostu
Jak co roku, tuż przed Świętami ruch przesyłek kurierskich jest wzmożony. Nawet mimo tego, że Paczkomatów jest o kilka tysięcy więcej niż jeszcze rok temu, możemy spotkać się z sytuacją, że w najbliższej i najbardziej wygodnej dla nas lokalizacji Paczkomatu, może nie być miejsca na naszą przesyłkę – o czym przypomina Rafał Brzoska. Zwykle wtedy paczka trafia do najbliższej wolnej maszyny, albo (jak donoszą użytkownicy na Facebooku i Twitterze), kurierzy wydają je w określonych godzinach bezpośrednio z samochdów dostawczych.
InPost wciąż się rozwija
Z pewnością InPost nie zatrzyma się na Paczkomacie numer 10000 i w dalszym ciągu będzie rozwijał sieć swoich maszyn, tak jak dba o wprowadzanie nowości także w innych dziedzinach. Na przykład niedawno ruszył program nadawania przesyłek przy pomocy aplikacji, gdzie nie musimy przejmować się naklejaniem specjalnych etykiet adresowych.