Oppo nie zamierza zatrzymywać się na smartfonach i sprzętach RTV. W przyszłym roku powinniśmy zobaczyć pierwsze tablety i notebooki tego producenta.
Xiaomi się udało, Oppo też się uda
Xiaomi jest firmą, która oferuje sprzęt w niemal każdej dziedzinie elektroniki konsumenckiej. Ma swoje smartfony, słuchawki, smartwatche, telewizory, laptopy, jak też pokaźny wachlarz urządzeń gospodarstwa domowego. Obecnie dynamiczny rozwój przeżywa Oppo, które zdaje się chce podjąć ścieżkę Xiaomi.
Oczywiście Oppo nie jest wyłącznie producentem smartfonów. Firma ta zaczynała w kompletnie innym dziale elektroniki, od dawna sprzedając odtwarzacze DVD czy telewizory. Niedawno doszły do tego smartfony czy smartwatche. To jednak nie wszystko, bo Chińczycy ani myślą się zatrzymywać.
Oppo będzie miało swoje tablety i notebooki
Jeśli wierzyć chińskiemu informatorowi z Digital Chat Station, Oppo wkrótce mocno zdywersyfikuje swoje portfolio. Wśród urządzeń tego producenta mają znaleźć się tablety oraz notebooki.
Na razie nic nie wiadomo na temat specyfikacji tych urządzeń ani tego, na których rynkach będą dostępne. Można jednak zakładać, że skoro ostatnie premiery Oppo miały zasięg międzynarodowy, to również ewentualne laptopy i tablety będą miały swoje premiery w Europie, i być może trafią także do Polski.
Byłoby bardzo ciekawie obserwować, jak na dość skostniałe rynki tabletów i notebooków wkracza kolejny ważny gracz.
Jeśli chodzi o smartfony, to już widać pewien ruch dotyczący Oppo w Polsce. Gdyby wziąć pod uwagę to, jak dużo telefonów różnych producentów znajduje się w sklepowych magazynach, okazuje się, że Oppo jest dość często wybierane przez sieci sprzedaży elektroniki. Oczywiście nie przekłada się to bezpośrednio na sprzedaż detaliczną, ale świadczy o pewnym zainteresowaniu urządzeniami tej firmy.
Całkiem możliwe, że coraz większa świadomość marki Oppo przełoży się później na dobry odbiór tabletów i notebooków. Producent z pewnością ostrożnie dobierze czas wejścia z takimi urządzeniami na pozachińskie rynki, żeby nie cierpieć z powodu falstartu.
Warto sprawdzić: