Jak to się stało? Jedna firma po drugiej narzeka na zmniejszenie przychodów przez pandemię COVID-19, a LG Display podczas ogłaszania wyników finansowych zdradza, że dawno nie zakończyło kwartału tak dobrze.
Wyświetlacze, komu wyświetlacze?
LG Display to dział koreańskiej firmy, między innymi zajmujący się produkcją wyświetlaczy dla wielu producentów smartfonów. Poniższe wyniki nie reprezentują więc stanu finansowego działu mobilnego LG – to zupełnie inna para kaloszy.
Jak przekazuje Android Authority, LG Display w trzecim kwartale 2020 roku udało się uzyskać przychody w wysokości 5,9 miliarda dolarów. To znacznie lepsze wyniki niż w poprzednim kwartale (4,6 mld dolarów) i rok temu (5,1 mld dolarów).
Zysk wyniósł 144,6 mln dolarów, i jest to coś godnego podkreślenia, bo ostatnio spółka skupiająca się na produkcji ekranów wykazywała same straty. W poprzednim kwartale zysków nie było – była za to strata w wysokości 455 mln dolarów i 384 mln dolarów w trzecim kwartale 2019 roku. W gruncie rzeczy tak dobrze nie było od czwartego kwartału 2018 roku.
Edukacja i praca zdalna zrobiły swoje
Wzrost przychodów o 27% w ujęciu kwartalnym możliwy był dzięki zwiększonemu zapotrzebowaniu na wyświetlacze dla produktów z działu IT. Mnóstwo ludzi musiało kupić dodatkowy sprzęt elektroniczny do domu z powodu podjęcia pracy lub nauki zdalnej. To wpłynęło na popyt.
Jak precyzuje firma, wyświetlacze do „urządzeń IT” (zapewne chodzi o laptopy i monitory do PC) stanowiły aż 43% przychodów w III kwartale 2020 roku. Drugie miejsce należało do urządzeń mobilnych (29%), a trzecie do paneli dla telewizorów (28%).
Jak więc widać, LG Display radzi sobie podczas pandemii całkiem nieźle. Zapewne stoi to w sporym kontraście w stosunku do LG Mobile, które wypadło już z głównego toru wyścigu producentów smartfonów.