Najmniejszy z tegorocznych smartfonów Apple, czyli iPhone 12 Mini, może pozytywnie wpłynąć na konkurencyjne urządzenia z Androidem.
Trudno o smartfon z ekranem poniżej 6 cali
Owszem, Apple nie jest już tak innowacyjne, jak jeszcze kilka lat temu. Mimo tego, firma Tima Cooka nadal potrafi wyznaczać trendy, do których dostosowuje się większość producentów smartfonów z Androidem. Dobrym przykładem jest notch w iPhonie X i późniejszy wysyp prawie identycznych urządzeń konkurencji.
Owszem, nie wszystkie rozwiązania wprowadzane przez Apple, a następnie kopiowane przez innych producentów, są tymi pożądanymi przez klientów. Sądzę jednak, że iPhone 12 Mini, a dokładniej zamknięcie topowej specyfikacji w małej obudowie, to jak najbardziej wyczekiwana zmiana. Tym bardziej, że obecnie praktycznie nie ma małych smartfonów, a standardem stały się ekrany mające ponad 6 cali.
Nadchodzą mniejsze smartfony
Kantar, firma zajmująca się badaniem rynku, twierdzi, że iPhone 12 Mini ma spore szanse na wyznaczenie nowego trendu na rynku smartfonów. Tak, chodzi o pojawienie się innych mniejszych urządzeń.
Według danych Kantar, ponad 12% osób kupujących smartfony wybiera model specjalnie pod kątem tego, jak mieści się w dłoni i kieszeni. Nie każdy bowiem potrzebuje wielkiego wyświetlacza, który owszem ma szereg zalet, ale w wybranych scenariuszach duża obudowa jest po prostu niewygodna.
Producentów smartfonów z Androidem, do wprowadzenia mniejszych urządzeń, jak najbardziej zachęci sprzedaż małej „Dwunastki”. Spekuluje się bowiem, że iPhone 12 Mini ma cieszyć się sporym zainteresowaniem. Nie będzie to najpopularniejszy model z tegorocznej oferty Apple, ale i tak ma sprzedać się w milionach sztuk.
Trzeba przyznać, że mamy do czynienia z naprawdę interesującym i obecnie wyjątkowym smartfonem. Firmie z Cupertino udało się zamknąć topowy procesor, świetne aparaty, wyświetlacz OLED i technologię 5G w zgrabnej obudowie.
Obecnie iPhone 12 Mini nie ma konkurencji, ale miejmy nadzieję, że niebawem się to zmieni i w ofercie Samsunga, Xiaomi czy Motoroli zagoszczą modele, które będą wyposażone w ekrany mające poniżej 5,5 cali. Warto dodać, że już teraz pojawiają się informacje, że niektóre firmy rozważają wprowadzenie małych smartfonów.