Dwa tygodnie temu marka POCO zaprezentowała model POCO X3 NFC, który ma duże szanse zdobyć miano najciekawszego smartfona z 2020 roku. Nie ułatwi mu jednak tego nowy POCO X3, który trochę się od niego różni, ale również powinien cieszyć się ogromną popularnością wśród klientów. I fajnie by było, gdyby pojawił się także w Polsce.
POCO powróciło do żywych i działa coraz żwawiej
Marka POCO bardzo długo trwała w „trybie uśpienia” po wprowadzeniu na rynek POCO(PHONE) F1. Wielokrotnie mówiło się o jej reaktywacji, ale nastąpiła ona dopiero niedawno, wraz z premierą POCO F2 Pro w maju 2020 roku.
Producent jest coraz aktywniejszy – w ostatnim czasie dodał do swojej oferty także m.in. modele POCO M2 Pro i POCO M2, które są mocno inspirowane smart-telefonami Redmi. Ponadto w tym miesiącu portfolio uzupełnił POCO X3 NFC, który właśnie doczekał się brata bliźniaka… dwujajowego.
Specyfikacja POCO X3
Wiele osób prawdopodobnie jednym tchem wyrecytowałaby specyfikację POCO X3 NFC, ponieważ smartfon cieszy się dużą popularnością. Nie dziwi to jednak, ponieważ oferuje jeden z najatrakcyjniejszych stosunków ceny do swojego wyposażenia na rynku.
Dopisek „NFC” w nazwie nie tylko informuje, że na pokładzie tego smartfona znajduje się moduł NFC, ale jednocześnie dawał do zrozumienia, że na rynku pojawi się wersja bez tego elementu. I tak się właśnie stało – dziś oficjalnie w Indiach zadebiutował POCO X3.
POCO nie poszło jednak po linii najmniejszego oporu i po prostu usunęło moduł NFC z listy parametrów. W takiej sytuacji klienci mogliby się obrazić na producenta, że tylko zabrał, a nic nie dał w zamian. Marce nie można tego zarzucić, bowiem brak NFC został wynagrodzony akumulatorem o większej pojemności, bo aż 6000 mAh (vs 5160 mAh), również z obsługą ładowania przewodowego o mocy 33 W.
Raczej mało prawdopodobne, aby POCO X3 pojawił się w Polsce. Nieflagowym smartfonom Xiaomi (i wszystkich jego marek) najczęściej zarzucało się brak NFC, więc to byłoby dziwne posunięcie, skoro dostępna jest wersja z tym elementem.
Jednocześnie wciąż dość często spotykamy się z głosami, że komuś NFC nie jest w ogóle potrzebne, bo nie korzysta z płatności mobilnych (choć to nie jedyna funkcjonalność tego modułu) – w takich przypadkach użytkownik zapewne z radością „przygarnąłby” model z baterią o znacznie większej pojemności.
Premiera POCO X3 w Indiach jest jednak uzasadniona, bowiem tam płatności zbliżeniowe nie są tak popularne, jak w Europie (ich obsługa z wykorzystaniem NFC pojawiła się w Google Pay dosłownie przed chwilą). Za to bardzo ważny dla klientów jest długi czas pracy na pojedynczym ładowaniu, gdyż wiele osób nie ma możliwości podładowania baterii „w locie”. Smartfon jest więc skrojony idealnie pod potrzeby klientów w tym kraju.