Smartfony o podwyższonej odporności na czynniki zewnętrzne na dobre wpisały się w krajobraz półek sklepowych. W przypadku tabletów tak różowo nie jest – wzmocnione urządzenia z większymi ekranami zdecydowanie trudniej znaleźć, niż smartfony. Mimo tego, Samsung Galaxy Tab Active 3, już w najbliższych miesiącach, spróbuje powalczyć o sympatię klientów.
Wąska grupa docelowa
Samsung Galaxy Tab Active 3 będzie urządzeniem adresowanym do stosunkowo niewielkiej grupy docelowej. Zgodnie z założeniami producenta, jego odbiorcami mają być, przede wszystkim, pracujący w terenie inżynierowie czy pracownicy nadzoru budowlanego. Ma również znaleźć zastosowanie na liniach produkcyjnych w fabrykach, w których panują uciążliwe warunki i łatwo o uszkodzenie sprzętu elektronicznego.
Osobiście widziałbym go również w plecaku aktywnych turystów – z pewnością zajmie mniej miejsca niż laptop.
Samsung Galaxy Tab Active 3 – specyfikacja techniczna
Od strony specyfikacji technicznej, Samsung Galaxy Tab Active 3 to typowo średniopółkowe urządzenie:
| Model | Samsung Galaxy Tab Active 3 |
| System operacyjny | Android 10 |
| Układ SoC | Samsung Exynos 9810 |
| Wymiary | 213,8 x 126,8 x 9,9 mm |
| Wyświetlacz | 8 cali, PLS LCD, 1920 x 1200 pikseli |
| Bateria | 5050 mAh |
| Łączność bezprzewodowa | WiFi, Bluetooth 5.0, LTE (opcja) |
| Pamięć RAM | 4 GB |
| Pamięć na dane | 64/128 GB |
| Aparat | 13 megapikseli |
| Kamerka do rozmów wideo | 5 megapikseli |
| Kompatybilne akcesoria | S-Pen (opcja) |
| Norma odporności | MIL-STD 810 |
Najważniejszym elementem specyfikacji technicznej tego typu urządzeń jest norma odporności. W przypadku Galaxy Tab Active 3 mowa o MIL-STD 810, co oznacza, że tablet musiał przejść szereg rygorystycznych testów i nie straszne mu wysokie temperatury, zapylenie czy upadki.
Dodatkowo, urządzenie będzie wyposażone w nieco już zapomniane przyciski fizyczne do poruszania się po interfejsie, zamiast obsługi gestami czy przy pomocy wyświetlanego na ekranie paska. Wszystko po to, by ułatwić obsługę urządzenia nawet w grubych rękawiczkach.
Nie znamy jednak dokładnej daty premiery urządzenia ani jego sugerowanej ceny. Grono docelowych odbiorców jest jednak tak specyficzne, że jeśli rzeczywiście będą czuć potrzebę z tego typu rozwiązania, cena będzie kwestią drugoplanową.
