Do oferty Volkswagena wkrótce dołączy kolejny, w pełni elektryczny model, należący do rodziny ID. Producent właśnie pochwalił się, że rozpoczął masową produkcję modelu ID.4.
Volkswagen ID.4 już powstaje w niemieckich fabrykach
Światowa premiera ID.4 planowana jest pod koniec września, a debiut w salonach ma odbyć się jeszcze w tym roku. Wkrótce więc powinniśmy poznać znacznie więcej szczegółów na temat elektrycznego SUV-a, będącego drugim przedstawicielem rodziny ID. Należy dodać, że to właśnie auta ID. mają sprawić, że Volkswagen przejdzie dużą transformację, stając się jednym z liderów rynku elektryków.
Thomas Ulbrich, dyrektor ds. marki, zaznacza, że Volkswagen ID.4 to nie tylko pierwszy w pełni elektryczny SUV firmy, ale również „prawdziwy samochód światowy”, który będzie produkowany i sprzedawany w Europie, Chinach i USA. Produkcja ID.4 rozpocznie się w Chinach jeszcze przed końcem tego roku, a od 2022 roku wystartuje także w Ameryce Północnej.
W Europie model ID.4 będzie powstawał w fabryce zlokalizowanej w Niemczech, dokładniej w mieście Zwickau. Zakład ma odgrywać kluczową rolę w strategii całej grupy Volkswagen, stając się jednym z głównych miejsc produkcji elektrycznych samochodów. Firma zainwestowała już około 1,2 mld euro, aby przekształcić cały kompleks na fabrykę skupioną wyłącznie na elektrykach.
W Zwickau ma znajdować się największa i najbardziej wydajna fabryka samochodów elektrycznych w Europie. W 2021 roku z linii montażowych ma zjechać około 300 tys. aut opartych o platformę MEB. Nie będą to tylko samochody z logo Volkswagena, ale również auta innych marek należących do koncernu.
Volkswagen ID.4 – najważniejsze informacje
Model ID.4, tak samo, jak bardziej kompaktowy ID.3, zostanie oparty o platformę MEB, zaprojektowaną przez Niemców dla samochodów elektrycznych. Jedna z wersji ma zapewniać zasięg do 500 km na w pełni naładowanych akumulatorach. W ofercie będą oczywiście dostępne również inne odmiany, a klient będzie mógł wybrać między napędem na tył a wersją „odpychającą” się za pomocą wszystkich czterech kół.
Akumulatory zostały zlokalizowane na środku podwozia, dzięki czemu środek ciężkości auta wypada nisko, co powinno pozytywnie przełożyć się na prowadzenie oraz umożliwi równomierny rozkład masy na obie osie. Owszem, nie będzie to sportowy SUV, nastawiony na bicie rekordów, ale należy oczekiwać, że nie zabraknie mu mocy do sprawnego poruszania się zarówno w mieście, jak i na autostradach.
Polecamy również: