Nareszcie pojawiła się jakaś alternatywa dla osób chcących korzystać z eSIM w Polsce. Przeznaczona dla wąskiego grona klientów T-Mobile, ale jednak.
eSIM w T-Mobile, ale pod kilkoma warunkami
T-Mobile ogłosiło dziś, że wprowadza dla swoich klientów możliwość korzystania z kart eSIM. Oczywiście nie jest to rozwiązanie skierowane do wszystkich zainteresowanych. Z elektronicznych kart SIM będą mogli skorzystać wyłącznie klienci korporacyjni – tacy, którzy będą chcieli masowo aktywować usługi mobilne w aparatach zakupionych u operatora.
Już teraz obsługa eSIM możliwa jest na powyższych warunkach, o ile korporacja decyduje się na urządzenia z tej listy:
- iPhone XS,
- iPhone XS Max,
- iPhone XR,
- iPhone 11,
- iPhone 11 Pro,
- iPhone 11 Pro Max,
- iPhone SE (2 gen),
- iPad Pro 11” (1 gen. 2018),
- iPad Pro 11” (2 gen. 2020),
- iPad Pro 12,9” (4 gen. 2020),
- iPad Pro 12,9” (3 gen. 2018),
- iPad Pro 12,9” (2 gen. 2017),
- iPad Pro 10,5” (2017),
- iPad Air (3 gen. 2019),
- iPad (7 gen. 2019),
- iPad (6 gen. 2018),
- iPad (5 gen. 2017),
- iPad mini (5 gen. 2019),
- Samsung Galaxy S20,
- Samsung Galaxy S20+,
- Samsung Galaxy S20 Ultra,
- Samsung Galaxy Note 20,
- Samsung Galaxy Note 20 Ultra.
Żeby klient korporacyjny mógł skorzystać z oferty eSIM, musi skontaktować się z przedstawicielem handlowym T-Mobile.
To na razie początek
T-Mobile zapowiedziało, że obsługa eSIM dla klientów korporacyjnych jest zwiastunem kolejnych zmian. Usługa wirtualnej karty SIM będzie przez operatora rozwijana w kolejnych miesiącach o takie funkcjonalności jak możliwość posiadania tego samego numeru telefonu na kilku urządzeniach oraz zdalne zarządzanie kartami z poziomu portalu obsługowego. W kolejnych krokach operator planuje także wprowadzenie eSIM do ofert dla mniejszych firm (a więc klientów biznesowych obsługiwanych w salonach sprzedaży), oraz odbiorców indywidualnych.
Jeśli chodzi o adopcję eSIM w Polsce, to najogólniej mówiąc, nie jest zbyt szybka. W gruncie rzeczy, gdyby nie Orange, to konsumenci z sektora klientów indywidualnych w ogóle nie mogliby nawet marzyć o eSIM. A tak, przynajmniej Pomarańczowi dbają o to, żeby elektroniczne karty SIM były dostępne jako jedna z opcji.
O wprowadzeniu eSIM przebąkuje też coś Play, ale najwyraźniej T-Mobile wyprzedzi Fioletowych w tej materii. I bardzo dobrze, niech będzie ruch.