Właściciele smartfonów Huawei Mate 20 Pro mogą przygotować się na pobranie solidnej paczki aktualizacyjnej. Na ich urządzenia zmierza EMUI 10.1, wprowadzające kilka bardzo przydatnych funkcji.
EMUI 10.1 na Huawei Mate 20 Pro
Ex-flagowy Huawei Mate 20 Pro ma już na pokładzie Androida 10, ale trzeba pamiętać, że oprócz „łysego” systemu, Huawei instaluje na swoich urządzeniach rozbudowaną nakładkę EMUI. Dotychczasowa nosiła oznaczenie 10.0, więc przyszła pora na jej zmianę. EMUI 10.1 wkrótce trafi do wszystkich właścicieli Mate 20 Pro.
Wydawałoby się, że modyfikacje nakładki będą nieznaczne, ale nie można dać się zwieść pozorom. Ponad 4,7 GB danych zwiastuje sporo ciekawych usprawnień.
Co znajdziemy w EMUI 10.1?
Zgodnie z opisem producenta:
- Always on Display zyska funkcję dynamicznej zmiany kolorów w zależności od pory dnia i nowe motywy. Dodano także opcję trójwymiarowego zegara.
- Pojawiły się trzy nowe animacje odblokowania odciskiem palca.
- Tryb podzielonego ekranu obsłuży więcej okien – wywołamy go gestem przeciągnięcia palcem od lewej lub prawej krawędzi ekranu do jego środka.
- Odbierzemy połączenia głosowe i wideo na laptopie Huawei.
- Odczytamy i wyedytujemy pliki ze smartfona bezpośrednio przez laptop Huawei.
- Dodano tryb Inteligentne Ładowanie, pomagający w dbaniu o żywotność akumulatora i uczący się nawyków użytkownika.
- Pojawiła się nowa aplikacja Assistant TODAY, wyświetlająca przypomnienia i spersonalizowane wiadomości na ekranie głónym.
- Dodano aplikację Przeglądarka Huawei.
- Zoptymalizowano deterministyczny silnik opóźnień (brzmi kosmicznie), aby zapewnić płynniejszą obsługę systemu.
Ponadto aktualizacja zapewnia czerwcowe poprawki zabezpieczeń dla systemu Android.
EMUI 10.1 w Huawei Mate 20 Pro 
EMUI 10.1 w Huawei Mate 20 Pro 
EMUI 10.1 w Huawei Mate 20 Pro
Jeśli chcemy poznać wszystkie nowe funkcje EMUI 10.1, odsyłam Was do obszernego tekstu Grzegorza (poniżej). Co prawda nie dostał on jeszcze aktualizacji na swojego Mate’a 20 Pro, ale pewnie wkrótce ją otrzyma, także jeśli powiadomienie nie trafiło jeszcze na Wasze urządzenia, bądźcie cierpliwi.
Dziękujemy Markowi za zrzuty ekranu!
