Z GeForce Now korzystam już od ponad miesiąca i jest duża szansa, że usługa ta zostanie ze mną na dłużej. Polubiłem granie w chmurze i powoli godzę się z myślą, że to właśnie w ten sposób może wyglądać przyszłość gamingu. Jakie więc plany na najbliższy rozwój GeForce Now ma NVIDIA?
Zacznijmy od pytania – jaka jest największa wada GeForce Now na obecną chwilę? Moim zdaniem jest to malejąca biblioteka gier, ponieważ wielu wydawców postanowiło… wycofać się z GeForce Now bez podania jakiegokolwiek sensownego powodu. „Zieloni” postanowili z tym walczyć, zapowiadając, że od tego tygodnia, co każdy czwartek do usługi GeForce Now będą dodawane nowe gry.
W tym tygodniu biblioteka GeForce Now powiększyła się o aż osiem nowych tytułów:
- Arma 2: Operation Arrowhead
- Control
- Danganronpa: Trigger Happy Havoc
- Dungeons 3
- Headsnatchers
- IL-2 Sturmovik: Battle of Stalingrad,
- Jagged Alliance 2 – Wildfire
- The Guild 3
To będzie najgorętsza premiera roku na smartfonach: Cyberpunk 2077 trafi do usługi GeForce NOW
Control z RTX!
NVIDIA lubi się chwalić swoją technologią ray tracingu w grach komputerowych. Nie ma co się jednak oszukiwać, RTX to na razie luksus, na który może sobie pozwolić tylko garstka z nas. Druga kwestia związana z ray tracinginem od NVIDII to to, że na razie dość mała liczba gier oferuje tę funkcję. Jak temu zaradzić? A no oczywiście przy pomocy GeForce Now!
Jeśli posiadacie wykupioną subskrypcje Founders, to możecie w wybranych grach skorzystać z technologi ray tracingu – jest to świetna wiadomość, bo po pierwsze, duża część graczy będzie mogła sprawdzić jak działa ta funkcja w praktyce, a po drugie, twórcy chętniej będą korzystać z implementacji tej technologii w swoich grach, bo będzie ona dostępna dla większej liczby graczy.
W tym tygodniu to świeżo dodany Control może się pochwalić wsparciem dla RTX w usłudze GeForce Now. Czekamy na więcej!
Destiny 2 na smartfonie, czyli jak sprawdza się GeForce Now na małym ekranie?
Korzystacie z usługi GeForce Now?
Źródło: Informacja prasowa, blogs.nvidia.com