Samochody elektryczne to nie tylko mocarne i drogie Tesle. Elektromobilność ma zmienić sposób transportu w miastach, a w nich idealnie może sprawdzić się Citroën Ami.
Limuzyna lub SUV do miasta? To niekoniecznie dobry pomysł
Duże sedany i SUV-y, zapewniające spory zasięg na jednym tankowaniu lub ładowaniu, to świetne rozwiązanie na dłuższe podróże. Niekoniecznie jednak oferują one komfort poruszania się w zatłoczonych miastach. Pojawia się chociażby problem ze znalezieniem miejsca do zaparkowania. Nic więc dziwnego, że na popularności zyskują inne formy przemieszczania się, szczególnie jeśli musimy pokonać raczej niewielką odległość.
Owszem, mamy transport publiczny, a nawet wypożyczalnie rowerów czy elektrycznych hulajnóg. Nie zawsze jest to jednak rozwiązanie idealne i może wiązać się z pewnymi kompromisami. Tutaj z pomocą przychodzi Citroën Ami, który nie tylko zmieści się w prawie każdej luce, ale również koszt jego użytkowania będzie naprawdę niski.
Tylko 19,99 euro miesięcznie
W Paryżu miałem przyjemność uczestniczyć w oficjalnej prezentacji elektrycznego pojazdu Citroën Ami. Muszę przyznać, że cały projekt zrobił na mnie spore wrażenie, pokazując jak ma wyglądać najbliższa przyszłość elektromobilności w miastach. Tak, wiem, że Ami nie jest najpiękniejszy, ale znacząco zyskuje przy bliższym poznaniu.
Warto zwrócić uwagę, że przód i tył są prawie identyczne. Ponadto, z prawej i lewej strony zamontowano te same drzwi – jedne otwierają się normalnie, drugie w przeciwnym kierunku. Po co to wszystko? Odpowiedź jest banalnie prosta – obniżenie kosztów produkcji. To właśnie takie zabiegi pozwoliły na uzyskanie ceny końcowej na poziomie tylko 6900 euro, czyli około 29900 złotych.
Citroën przygotował również dodatkowe plany, które pozwolą na użytkowanie Ami w jeszcze bardziej przystępnych cenach. Jeśli klient zdecyduje się na wynajem długoterminowy, to za bazową wersję będzie płacił zaledwie 19,90 euro (86,10 zł) miesięcznie – 48 miesięcy, pierwsza rata 2644 euro (przy bonusie ekologicznym 900 euro odliczanym we Francji).
Citroën Ami – zasięg i osiągi
Jak podkreśla sam producent, przeznaczeniem Ami jest miasto i krótkie trasy. To właśnie w tych warunkach ma sprawdzić się niewielki elektryk. Zestaw akumulatorów 5,5 kWh zapewnia zasięg do 70 km, a prędkość maksymalna wynosi 45 km/h. Natomiast naładowanie do pełna przy użyciu standardowego gniazdka 220V trwa około 3 godziny.
Pojazd ma 2,40 m długości, 1,39 m szerokości i 1,52 m wysokości. Dzięki temu, znalezienie wolnego miejsca parkingowego czy przeciskanie się przez ciasne uliczki nie powinno stanowić problemu. Całość waży tylko 485 kg.
Osiągi i wymiary sprawiają, że Citroën Ami we Francji może być użytkowany przez osoby, które ukończyły 14 lat. Natomiast w Polsce wystarczy prawo jazdy kategorii B1 i ukończone 16 lat. W połączeniu z niską ceną, otrzymujemy więc ciekawą propozycję dla młodego kierowcy, który przykładowo potrzebuje auta do dojeżdżania do szkoły.
Mobilna aplikacja
Oczywiście nie zabrakło mobilnej aplikacji My Citroën, która pozwala uzyskać zdalny dostęp do Ami z poziomu smartfona. Użytkownik sprawdzi w ten sposób zasięg, poziom naładowania akumulatora i czas pozostały do pełnego naładowania, przebieg, komunikaty o terminach przeglądów oraz umówi się na wizytę w serwisie. My Citroën ułatwia również wyszukiwanie pobliskich stacji ładowania.
Aplikacja zapewnia jeszcze zestaw poradników w postaci filmów materiałów wideo. Z kolei Funkcja scan Citroën umożliwia otrzymanie szczegółowych informacji o produkcie poprzez zeskanowanie danego elementu za pomocą smartfona.
Bez konieczności odwiedzania salonu
Tak, wszystkie operacje, od zapoznania się z modelem po złożenie zamówienia, można wykonać siedząc w domu na kanapie. Producent zdecydował się na uruchomienie sprzedaży online, która pozwala skonfigurować pojazd, umówić się na jazdę próbną, dokonać płatności, a nawet zdecydować się na dostawę do domu lub wskazanego punktu odbioru.
Zamówienia na Ami będzie można składać od 30 marca 2020 roku we Francji, a kilka miesięcy później także w Hiszpanii, we Włoszech, w Belgii, w Portugalii i w Niemczech. We Francji pierwsze pojazdy trafią do klientów indywidualnych w czerwcu.
Polecamy również:
Citroen C5 Aircross – komputeryzacja samochodu po francusku (test)
źródło: Citroën