Jest mi autentycznie szkoda BioWare. Twórcy jednych z najlepszych gier RPG w historii nie mają szczęścia do swoich ostatnich kilku projektów. Niefortunna seria porażek zapoczątkowana przez bardzo słaby odbiór zwieńczenia trylogii Mass Effect nadszarpnęła budowane przez lata zaufanie fanów do tego stopnia, że każdy krok studia jest teraz postrzegany z góry jako potknięcie, które niechybnie zakończy się bolesnym upadkiem. Najgorsze w sytuacji twórców serii Dragon Age jest to, że każda ich nowa gra nie jest tragicznie słaba. Wszystkie mają na siebie pomysł, który jednak znika gdzieś w wyniku tych wciśniętych przez wydawcę pomyłek. Podobnie było z Anthem, które otrzymało od mojego kolegi z redakcji – Andrzeja Libiszewskiego – bardzo przeciętną ocenę. Okazuje się jednak, że ta spektakularnie przykra porażka otrzyma drugie życie.
Ostatnia szansa – Anthem zostanie całkowicie przeprojektowane
Od samego początku nie wierzyłem w sukces najnowszej produkcji BioWare. Świat Anthem wydawał mi się kompletnie nijaki, bez polotu i co najważniejsze – to nawet na trailerach nie wyglądało jak gra RPG, którą miało być. Zgodnie z moimi podejrzeniami, z początku ambitnie zapowiadający się projekt okazał się być bardziej trzecioosobowym Destiny 2 na sterydach niż czymś, w czym studio miałoby prawo się dobrze odnaleźć. Jestem wręcz pewien, że przypominający ten znany z gier MMORPG, nudny świat w Dragon Age: Inkwizycja i wprowadzenie bardzo dynamicznego systemu walki w Mass Effect: Andromeda miały być swoistym treningiem przed wydaniem Hymnu, który przecież łączy w sobie cechy obydwu tych tworów.
Gra nie zdobyła serc fanów, a nieliczne próby naprawienia produkcji nie przyniosły zamierzonych efektów. EA postanowiło jednak dać dawnym mistrzom RPG ostatnią szansę – Anthem zostanie całkowicie przebudowane.
Ambitne, choć niejasne plany
Wcześniejszy rozwój Anthem bazował na popularnym ostatnimi czasy systemie sezonowym. Aktualizacje były rzadkie, choć wprowadzały za jednym zamachem naprawdę sporo treści, która swoją drogą i tak nie zadowalała osób, które kupiły grę.
BioWare zapowiada, że zamierza chwilowo zrezygnować z sezonów na rzecz rzadkich i niewielkich aktualizacji, a także skupić się na przeprojektowaniu założeń rozgrywki w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Produkcja ma oferować dużo jaśniej określony cel rozgrywki, a także satysfakcjonujące nagrody za angażowanie się w wydarzenia i zachować przy tym aktualnie całkiem niezłe systemy latania i walki bez większych zmian w mechanice.
Nie podano żadnych bardziej szczegółowych dat lub informacji, jednak deweloperzy proszą graczy o cierpliwość i zaufanie. Cóż, pozostaje nam tylko czekać i liczyć, że Anthem spotka podobny los co No Man’s Sky, które udowodniło, że odpowiednia aktualizacja zawartości i regularne wsparcie twórców potrafi ożywić z martwych nawet najbardziej nieudany, choć w założeniach ambitny projekt.
Źródło: BioWare