W kodzie źródłowym aplikacji i systemów operacyjnych, a także w wynikach benchmarków dość często pojawiają się kodowe nazwy poszczególnych urządzeń, nad którymi trwają prace po stronie producentów. Amatorom rozwiązywania tego typu zagadek regularnie udaje się powiązać, która nazwa kodowa przypisana jest danemu modelowi jeszcze sporo przed jego premierą. Nie inaczej było w tym przypadku, dlatego poznajcie urządzenie Sunfish, a raczej smartfon Google Pixel 4a.
Jak ustaliła redakcja portalu działającego przy forum XDA, urządzenie o kodowej nazwie Sunfish to nic innego, jak wspominany wcześniej Google Pixel 4a. Informacja jest o tyle prawdopodobna i o tyle nikogo nie dziwi, że jego poprzednik, model 3a, w krajach, do których trafił w oficjalnej dystrybucji, sprzedawał się jak ciepłe bułeczki. Jego następca ma być jeszcze lepszy, choć już teraz wiemy, że nie zaoferuje czegoś, czym z pewnością będą się szczycić flagowce a.d. 2020. Nie będzie miał modułu łączności 5G.
Oprogramowanie i aparat przede wszystkim
Zgodnie z założeniami poprzedniej serii tańszych Pixeli, ich najważniejszymi atutami miał być czysty system Android przygotowywany przez Google, który będzie pracował szybko i stabilnie, a także aparat fotograficzny pozwalający na wykonanie udanych ujęć nawet w gorszych warunkach oświetleniowych. To charakterystyczne cechy Pixeli, więc i tutaj nie może być inaczej.
Specyfikacja: średniak+
Jeżeli istotnie Sunfish to Google Pixel 4a, to ten będzie wyposażony w następujące podzespoły: procesor Qualcomm Snapdragon 730, ekran 5,7-5,8 cala z dziurką na przednią kamerkę, złącze mini jack, USB-C, oraz skaner linii papilarnych na plecach. Jego cena nie powinna przekroczyć tej, za którą obecnie oferowany jest Pixel 3a.
Co prawda nie znajdziemy tutaj łączności 5G, jednak porządne podzespoły wsparte możliwościami fotograficznymi i szybkimi aktualizacjami mogą okazać się wystarczająco pożądanymi funkcjonalnościami, że nabywcy przymkną oko na brak najważniejszej nowości w 2020 roku. Pixel 4a z pewnością będzie fajnym telefonem i nie ukrywam, że może nieco namieszać na rynku, a nawet zagrozić pozycji starszych braci bez literki a.
Teraz tylko… poczekajmy na jego debiut.
Źródło: XDA