Nałożone przez Stany Zjednoczone sankcje nie pozostały bez wpływu na działalność Huawei – producent był zmuszony zaprezentować smartfony z serii Mate 30 bez preinstalowanych usług Google. Pojawiła się jednak szansa, że odzyska dostęp do przynajmniej części amerykańskich technologii.
W maju 2019 roku amerykańska administracja wpisała (m.in.) Huawei na tzw. czarną listę, ponieważ w jej opinii produkty firmy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. W związku z tym przedsiębiorstwa mające swoją siedzibę w Stanach Zjednoczonych dostały zakaz utrzymywania kontaktów handlowych z chińskim gigantem technologicznym.
Amerykanie dość szybko zdecydowali się jednak odłożyć w czasie faktyczne wcielenie go w życie i dwukrotnie przedłużyli „amnestię” (za każdym razem o 90 dni, ostatni raz w sierpniu 2019 roku). Niestety, nie uchroniło to Huawei przed utratą dostępu do aplikacji i usług Google, czego (na razie jedynym) przykładem są zaprezentowane w zeszłym miesiącu Mate 30 i Mate 30 Pro.
Co ciekawe, w sierpniu dowiedzieliśmy się, że ponad 130 amerykańskich firm złożyło wniosek o wydanie zgody na utrzymywanie kontaktów handlowych z Huawei, ale żaden z nich nie został zatwierdzony. Wynikało to jednak najprawdopodobniej z faktu, że urzędnicy bali się podejmować tak brzemienne w skutkach decyzje, gdyż prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, co chwilę zmieniał zdanie i nie dało się wyczuć, na czym ostatecznie stanie. A stawka była wysoka, gdyż cały czas rozchodziło się o „bezpieczeństwo narodowe USA”.
Według nieoficjalnych informacji, amerykańska administracja podobno planuje wydać licencje zezwalające niektórym amerykańskim firmom na dostarczanie niewrażliwych towarów Huawei. Nie wiadomo jednak, jakie produkty i rozwiązania zaliczają się do „niewrażliwych”. W ten sposób Stany Zjednoczone chcą załagodzić napięcia w stosunkach handlowych z Chinami, bowiem kolejne rozmowy poruszające tę kwestie mają odbyć się w tym tygodniu.
Aktualnie wydaje się, że najważniejsze jest odzyskanie dostępu do aplikacji i usług Google, ponieważ ich brak stanowi poważny problem. Jeśli Android zalicza się do „niewrażliwych towarów” (przypominam: nie wiemy, co to dokładnie oznacza), to Huawei będzie mógł bez problemu wprowadzić smartfony z serii Mate 30 na wszystkie rynki, na których sprzedawał poprzednie generacje (czyli m.in. do Polski).
Jeśli ban USA na Huawei zostanie zniesiony, firma przywróci usługi Google „w ciągu jednej nocy”
*Na zdjęciu tytułowym Huawei Mate 20 X 5G
Źródło: The New York Times dzięki Android Authority
