Od momentu rozpoczęcia sprzedaży sportowa opaska Xiaomi Mi Band 4 rozchodzi się jak ciepłe bułeczki. Z pewnością nie jest to idealne urządzenie, jednak za cenę 149 złotych w oficjalnej dystrybucji trudno nabyć cokolwiek lepszego. Xiaomi właśnie postarało się, by ich bestseller stał się jeszcze lepszy.
Dwa dni temu telefon poinformował mnie o dostępności aktualizacji dla aplikacji Mi Fit w Google Play. Po jej pobraniu i zainstalowaniu aplikacja od razu rozpoczęła proces automatycznej aktualizacji opaski. Z pozoru myślałem, że aktualizacja nie przyniosła żadnych większych zmian, okazuje się jednak, że pewne grono odbiorców może zainteresować. Od dawna mam wybraną swoją ulubioną tarczę, a pływanie nie jest moją ulubioną formą aktywności fizycznej i to właśnie dlatego nie zauważyłem nowości wprowadzonych przez ostatni update.
Użytkownicy często bywający na basenie do tej pory narzekali na to, w jaki sposób opaska Xiaomi monitoruje ich postępy w wodzie. Zbierane dane były nieprecyzyjne, dlatego trudno było uznać Mi Banda 4 za dobrego kompana pływackich treningów. Zgodnie z zapowiedziami producenta, najnowsze oprogramowanie znacząco usprawnia monitorowanie pływania, co ma zapewnić prezentację dokładniejszych informacji o treningu. Osobiście nie jestem w stanie tego sprawdzić – umiejętności pływackie nie pozwoliłyby mi na dostrzeżenie różnic, stąd prośba do niezawodnych czytelników o podzielenie się wrażeniami w komentarzach.
Co mogę sprawdzić, to fakt dostępności nowych tarcz dla opaski. Te pojawiły się i wyglądają całkiem nieźle. Niestety, aplikacja Mi Fit nie ma możliwości filtrowania tarcz, dlatego poniżej znajdziecie zdjęcia wszystkich dostępnych tarcz.
Opaska Xiaomi Mi Band 4 w momencie debiutu rynkowego nie cieszyła się dobrą opinią w zakresie dopracowania oprogramowania, które zawierało sporo błędów i niedoróbek. Na szczęście producent nie zaniechał prac nad jego rozwojem i obecnie Mi Band 4 otrzymuje uaktualnienia regularnie.
Mimo, że nie jest to najlepsze urządzenie w swojej klasie, to z racji na bogate możliwości i wyjątkowo niską cenę wiele można mu wybaczyć. Być może z każdą kolejną aktualizacją powodów do wybaczania będzie coraz mniej.
Recenzja Xiaomi Mi Band 4 – jeden (niestety duży) krok od opaski idealnej
Źródło: Wareable.com