Pixele mają swój Night Sight, smartfony Huawei świetny tryb nocny ze stabilizacją wspomaganą przez sztuczną inteligencję, a Samsung… tryb nocny aktywujący się wyłącznie, gdy optymalizator scenerii stwierdzi, że to konieczne. Wiele wskazuje jednak na to, że niebawem może się to zmienić za sprawą debiutu dedykowanego trybu nocnego. A ja mam szczerą nadzieję, że tak faktycznie będzie.
Odnoszę wrażenie, że w świecie flagowców największe znaczenie dla klientów odgrywa aparat. I o ile jakość zdjęć w dobrych warunkach oświetleniowych w przypadku wszystkich modeli z najwyższej półki jest świetna i tu wszystko zależy od tego, jakie nasycenie kolorów lubi oko każdego z nas z osobna, tak wszystkie niedociągnięcia i mankamenty wychodzą po zmroku. A, jak pokazuje przykład przywołanych Pixeli czy modeli Huawei (zwłaszcza Mate 20 Pro czy P30 Pro), klienci mogą i powinni wymagać od pozostałych producentów czegoś więcej.
Nie dziwi mnie zatem, że Samsung pracuje nad dedykowanym trybem nocnym – a przynajmniej takie informacje pojawiły się za sprawą jednego z bardziej znanych i rzadko mylących się leaksterów. I mam wielką nadzieje, że te wieści okażą się prawdziwe. A jeśli tak nie jest, to po masie publikacji na temat tego, że wypada podciągnąć możliwości fotograficzne przedstawicieli serii Galaxy S10 nocą, koreański koncern powinien sobie wziąć za punkt honoru, by się tym zająć. Choć pewnie stosowne prace trwają już od dłuższego czasu, tylko póki nie wejdą w ostatnią fazę, to się o nich głośno nie mówi.
Samsung is redesigning the camera "Night" mode for the Galaxy S10 series. This option is isolated, just like the Video, Pro independent mode. In addition, the camera algorithm has also been updated, this major update will be launched in April or May. pic.twitter.com/fQddhkENUq
— Ice universe (@UniverseIce) April 12, 2019
Jak wspomniałam we wstępie, we flagowcach Samsunga aktualnie istnieje tryb nocny, ale jest on aktywowany wyłącznie wtedy, gdy oprogramowanie uzna to za konieczne. A nawet, gdy się włączy, efekty trudno uznać za rewelacyjne, zwłaszcza gdy porównamy z produktami Huawei. Zupełnie inaczej jest w świetle dziennym – ale o tym mogliście się przekonać w naszym ostatnim ślepym porównaniu Samsunga Galaxy S10+, Huawei Mate 20 Pro i Xiaomi Mi 9, którego podsumowanie znajdziecie w tym wpisie.
Aktualizacja dla smartfonów Samsunga z serii Galaxy S10 (a są trzy, dla przypomnienia: Galaxy S10+, Galaxy S10 i Galaxy S10e), ma się rzekomo pojawić już w kwietniu lub w maju i zawierać spore zmiany algorytmu aparatu. Możemy się zatem spodziewać software’owego podbijania jakości nocnych zdjęć, coś na wzór Night Sight od Google.
I dobrze – bo flagowe trio od Samsunga aż się prosi, by robić lepsze zdjęcia nocą. Nie wiem jak Wy, ale ja wyczekuję tej aktualizacji z niecierpliwością. I mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.
źródło: sammobile via @UniverseIce