Facebook zamierza uczynić swoje serwisy miejscami bardziej przyjaznymi, aczkolwiek dla części osób, także bardziej nudnymi. Firma Marka Zuckerberga ogłosiła, że nowe wytyczne sięgną również Instagrama, w którym zmieni się sposób wyświetlania postów o wątpliwej treści.
Facebook, który jest właścicielem m.in. Instagrama czy WhatsAppa, stosuje dość rygorystyczne regulaminy. Podczas korzystania z tych niezwykle popularnych usług, szczególnie podczas udostępniania postów dostępnych dla szerszego grona odbiorców, należy zachować szczególną ostrożność. Wystarczy bowiem użyć zakazanego słowa lub zdjęcia, aby ponieść konsekwencje, w tym także zablokowanie konta na określony okres.
Instagram zadba, aby użytkownicy widzieli wyłącznie poprawne treści
Zespół odpowiedzialny za rozwój Instagrama oficjalnie ogłosił, że zamierza poprawić treści, które są rekomendowane innym użytkownikom. Mają one być jeszcze bezpieczniejsze, jak i bardziej odpowiednie dla społeczności.
Instagram wdroży zmiany ograniczające rozpowszechnianie postów, które są nieodpowiednie. Nie, nie chodzi tym razem o materiały, które łamią zasady regulaminu. One już wcześniej były na celowniku Instagrama. Teraz niezbyt mile widziane treści, które mogą zostać źle odebrane przez innych użytkowników. Na przykład może być to mem zawierający czarny humor czy post sugestywny seksualnie.
Dlaczego widzisz akurat ten post na Facebooku? Oto wyjaśnienie
Post, który zostanie oznaczony jako niezgodny z nowymi wytycznymi, może zniknąć z sekcji promującej nowe treści na Instagramie. Osoby nas obserwujące oczywiście go zobaczą, ale znacznie trudniejsze może okazać się dotarcie do większej grupy osób. Zmiany mogą więc przełożyć się na mniejszą liczbę odbiorców i serduszek pod postami, co dla niektórych użytkowników jest dość ważne.
Oczywiście, że serwisy, które trafiają również do niepełnoletnich osób i różnych grup, powinny posiadać regulamin zabraniający nieodpowiednich postów. Jednakże, patrząc na ostatnie działania Facebooka, można odnieść wrażenie, że firma wprowadza zbyt rygorystyczne zakazy. Jeśli Facebook w pewnym momencie przesadzi, to wysoce prawdopodobne, że straci znaczną część użytkowników.
Zapraszamy Was na naszego redakcyjnego Instagrama, gdzie znajdziecie relacje z premiery nowych smartfonów i mnóstwo innych ciekawych treści!
źródło: Facebook