Szybkość adopcji technologii 5G w Polsce będzie zależeć od wielu czynników, ale jednym z kluczowych aspektów jest zaangażowanie w rozbudowę infrastruktury sieciowej operatorów telefonii komórkowej. T-Mobile przewiduje, że zanim w naszym kraju zostanie osiągnięty poziom rozwoju istotny dla rynku telekomunikacyjnego, minie od 6 do 8 lat.
Szef T-Mobile Polska, Andreas Maierhofer, był obecny na spotkaniu z dziennikarzami, zorganizowanym w Barcelonie podczas targów Mobile World Congress. Zgodnie z jego zapowiedziami, Magentowi zamierzają kontynuować rozwój sieci 5G, która obecnie funkcjonuje w Polsce w bardzo skromnej formie. Jak dotąd, stacje 5G działają testowo w kilku polskich miastach: w Warszawie i Katowicach.
Są to jednak projekty pilotażowe. Minie jeszcze zapewne rok testów, zanim sieć 5G ruszy w Polsce oficjalnie – przynajmniej takie są szacunki T-Mobile, o których wspominał Maierhofer kilka dni temu. Zanim standard ten się upowszechni, miną kolejne lata.
„Osiągnięcie pełnego rozwoju zajmie ok. 6 do 8 lat od dziś. Nie tyle chodzi tu o pełne pokrycie terytorium, co o osiągnięcie poziomu istotnego dla rynku, dzięki któremu będzie można swobodnie korzystać z dobrodziejstw tej technologii”
– Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska
Maierhofer poinformował także, że firma, której jest prezesem, inwestuje w polski rynek spore pieniądze. Każdego roku T-Mobile Polska wydaje miliard złotych na rozwój swojej sieci. Razem z kosztami zakupu odpowiednich pasm przenoszenia danych, daje to w ciągu ostatnich 4 lat kwotę 9,3 miliarda złotych.
Do tej pory w Europie działa 150 nadajników 5G od T-Mobile. Oprócz tych znajdujących się w Polsce, zamontowano je także w Austrii, Grecji, Holandii, Niemczech, Grecji i na Węgrzech. Deutsche Telekom, do którego należy także T-Mobile Polska, przekazało, że do 2025 roku planuje pokrycie siecią 5G 90% powierzchni Niemiec, co będzie oznaczać dostępność do niej dla 99% mieszkańców.
źródło: ISBnews przez wirtualnemedia.pl, Stooq