Po kilku latach Apple zdało się dojść do wniosku, że nadszedł odpowiedni czas, aby wypuścić nowego iPada Mini. Tablet ma zadebiutować w pierwszej połowie 2019 roku i z dużym prawdopodobieństwem zrobi to na marcowej konferencji, które koncern z Cupertino organizuje co roku. Urządzenie nie będzie jednak rewolucją, a jedynie lekką aktualizacją iPada Mini 4 z 2015 roku.
Jak donosi japoński serwis MacOtokara, iPad Mini 5 ma bardzo przypominać swojego poprzednika, przynajmniej z wyglądu. W związku z tym nie należy się spodziewać tak wąskich ramek, jak w najnowszych iPadach Pro. Apple w tym modelu nie zastosuje też systemu rozpoznawania twarzy Face ID, ani portu USB-C. Na pokładzie ponownie znajdą się więc czytnik linii papilarnych Touch ID i złącze Lightning, a także 3,5 mm jack audio, z którego producent kastruje coraz więcej swoich urządzeń.
Więcej zmian zajdzie natomiast we wnętrzu. Sercem iPada Mini 5 będzie bowiem procesor Apple A10 Fusion lub nawet Apple A10X Fusion. Pierwszy z ww. napędza najnowszego iPada 9,7″ z 2017 roku, podczas gdy drugi iPada Pro 10,5″ z 2017 roku. Serwis źródłowy podaje też, że mikrofon na tyle nowego iPada Mini zostanie umieszczony pośrodku przy górnej krawędzi (w iPadzie Mini 4 znajduje się on bezpośrednio przy aparacie).
Nadal nie wiadomo z kolei, czy iPada Mini 5 będzie można obsługiwać również rysikiem Apple Pencil. Jeśli jednak koncern z Cupertino doda wsparcie dla niego, to najpewniej w pudełku wraz z tabletem znajdzie się pierwsza generacja stylusa, a nie druga.
W tym miejscu warto przypomnieć, że w momencie premiery ceny iPada Mini 4 przedstawiały się następująco:
- Wi-Fi 16 GB – 1699 złotych
- Wi-Fi 64 GB – 2099 złotych
- Wi-Fi 128 GB – 2499 złotych
- LTE 16 GB – 2199 złotych
- LTE 64 GB – 2599 złotych
- LTE 128 GB – 2999 złotych
Aktualnie w sklepie Apple dostępne są jednak już tylko dwie: Wi-Fi 128 GB i LTE 128 GB. Pierwsza z ww. kosztuje 1899 złotych, natomiast druga 2499 złotych. iPad Mini 5 najpewniej pojawi się w co najmniej dwóch, być może 32 GB i 128 GB, jak ma to miejsce w przypadku najnowszego iPada 9,7″. Chyba że Apple pójdzie o krok dalej i zaoferuje trzy: 64 GB, 128 GB i 256 GB, aczkolwiek to już tylko przypuszczenia.
Wkrótce powinniśmy dowiedzieć się jednak kolejnych rzeczy na temat iPada Mini 5, ponieważ jego premiera zbliża się nieuchronnie, a to zawsze woda na młyn przecieków.
*na zdjęciu tytułowym iPad Mini 4 (pod linkiem znajdziecie jego recenzję przygotowaną przez jednego z naszych Czytelników)
Źródło: MacOtokara przez MacRumors