Patrzę na slogan reklamujący Xiaomi Mi MIX 3 w Polsce – „Wysoka jakość w uczciwej cenie” – i zastanawiam się nad jego sensem. Rzeczywiście, nie można było napisać „w niskiej cenie”, bo byłaby to oczywista nieprawda. Pytanie tylko, czy blisko 2700 zł za ten smartfon można nazwać uczciwą kwotą.
Mi MIX 3 jest pierwszym smartfonem Xiaomi ze sliderem. Dzięki niemu można ładnie ukryć kamerkę przednią oraz głośnik, pozostawiając front urządzenia wyłącznie wyświetlaczowi. Ten ma przekątną 6,39 cala, wyprodukowany jest przez Samsunga w technologii AMOLED i działa w rozdzielczości 2340 x 1080 pikseli.
Sam slider może okazać się praktycznym skrótem w wielu sytuacjach – np. można go skonfigurować tak, by korzystać z niego podczas odbierania połączeń lub uruchamiania wybranych funkcji i aplikacji. W trakcie gry umożliwia przechwytywanie lub rejestrowanie obrazu oraz ukrywanie powiadomień.
Zestaw aparatów wyciągnięty jest wprost z modelu Mi 8 – to dwa czujniki 12 Mpix + 12 Mpix, z 4-osiową stabilizacją obrazu i ulepszonym trybem nocnym. Przedni aparat też ma dwa oczka: 24 Mpix i 2 Mpix (Sony IMX5676).
Ceramiczna obudowa ma dedykowany przycisk dla Asystenta Google (wkrótce może się naprawdę przydać) i umożliwia bezprzewodowe ładowanie baterii, która charakteryzuje się pojemnością 3200 mAh. Bezprzewodową ładowarkę kupujący znajdą w zestawie.
2699 zł
Tyle przyjdzie nam zapłacić za wersję z 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci masowej. Smartfon dostępny będzie w autoryzowanych sklepach Mi Stores, na stronie mi-home.pl oraz w wybranych sklepach internetowych. Do wyboru są dwa warianty kolorystyczne: zielony (Jade Green) oraz czarny (Onyx Black).
2699 zł to niemało. W gruncie rzeczy sporawo, biorąc pod uwagę to, że w Europie można kupić ten model za 549 euro, czyli niewiele ponad 2360 zł. Oczywiście jest to przeliczenie 1:1, ale pokazuje, że w polskiej dystrybucji Mi MIX 3 mógłby być tańszy. Choć trudno mu odmówić jakości, a także – pod pewnymi względami – innowacyjności, świadomość, że u naszych zachodnich sąsiadów można ten smartfon dostać znacznie taniej, nie zachęca specjalnie do zakupu.
źródło: materiały prasowe, tablety.pl