Równo tydzień temu (jak ten czas szybko mija!) gra Dead Trigger doczekała się aktualizacji. Wraz z pojawieniem się wielu dodatków w postaci nowej broni, lokalizacji i przeciwników w grze, spadła cena produkcji: z 0,99 dolarów na 0,00. Ucieszyli się gracze, którzy niezwykli płacić za gry na swoje urządzenia. Ale, jak zawsze, były dwie strony medalu: niezadowolenie wyraziło część osób, które za Dead Trigger musiały zapłacić. Studio Madfinger Games postanowiło przeprosić, a w ramach swoistego zadośćuczynienia szykuje „coś specjalnego”.
Przypomnijmy. Twórcy tytułu postanowili udostępnić Dead Trigger za darmo, zwracając uwagę na winowajców: piratów, którzy zamiast kupować grę, woleli posłużyć się plikiem .apk znalezionym w sieci. Na Facebooku twórcy gry tłumaczyli, że bardzo chcieli, by gra została zainstalowana przez jak największe grono graczy, dlatego sprzedawali ją w tak niskiej cenie. Jak się okazało, skala piractwa była niewiarygodnie wysoka, przez co podjęto taką, a nie inną, decyzję. A co z tymi, którzy kupili grę za 0,99 dolarów?
Jak widzicie na powyższym screenie, Madfinger Games znalazło sposób na wcześniejszych klientów. Deweloperzy obiecali, że już niebawem pojawi się specjalna aktualizacja gry, która będzie dostępna wyłącznie dla tych, którzy wydali na Dead Trigger kilkadziesiąt centów. Nie wiadomo na razie co będzie zawierała, ani kiedy zostanie udostępniona. Ważne, że będzie.
Brawo Madfinger Games – taką postawę się chwali!
