Aparat
Sony Xperia XZ2 Compact ma pojedynczy aparat główny o matrycy 19 Mpix z przysłoną f/2.0. Obok soczewki umieszczono kilka czujników oraz pojedynczą diodę doświetlającą. Sporym zaskoczeniem (ale jak najbardziej pozytywnym) było dla mnie to, że zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości są w proporcjach 16:9. Do tej pory wszystkie smartfony Sony przy maksymalnej rozdzielczości oferowały fotografie w proporcjach 2:3, u innych producentów też raczej jest to standardem.
Jakość zdjęć jest przyzwoita, lecz bez rewelacji. W dobrych warunkach oświetleniowych na pierwszy rzut oka fotografie są ładne, mają sporo szczegółów i są ostre. Czar jednak pryska, gdy nieco przybliżymy konkretny fragment kadru – okazuje się wtedy, że pojawiają się szumy i poszarpane krawędzie.
O ile za dnia jeszcze nie jest źle, to w ciemniejszych sceneriach czy przy sztucznym świetle jakość spada, szczegółowość jest niska, pojawia się też sporo ziarna. Jeśli mam być szczery, to miałem nadzieję, że – jakby nie patrzeć – flagowy smartfon lepiej się sprawdzi w wykonywaniu zdjęć. Ich jakość jest dobra, ale nie jak na model za 2600 złotych. Nie czepiałbym się, gdyby był on o jakieś 500 złotych tańszy, jednak aktualnie czuję spory niedosyt.
Pochwalę za to Sony za zdjęcia macro. Do tej pory – testując każdy smartfon Japończyków – byłem mocno rozczarowany wyostrzaniem mniejszych elementów. Tu mam wrażenie, że coś się poprawiło i jesteśmy w stanie wykonać ładne przybliżenia. Może nie idealne, ale jest dużo lepiej niż w poprzednich modelach.
Na przodzie znalazło się miejsce na kamerkę o matrycy 5 Mpix z przysłoną f/2.2. Selfie są dobre, ale również nie powalają. Kolory są odwzorowane całkiem naturalne, a zdjęcia są ostre i wyraźne. Niestety, jednocześnie nie są zbyt szczegółowe, często pojawia się też sporo ziarna.
Aplikacja aparatu jest świetnie wyposażona i do dyspozycji mamy całą masę ciekawych dodatków. Jest to chociażby efekt AR dodający różne obiekty do zdjęcia (łącznie ze skanami 3D, które wcześniej wykonamy w kreatorze), efekt kreatywny nakładający kilka filtrów kolorystycznych, czy Sound Photo dodający krótki dźwięk do zdjęcia. Mamy też tryb Bokeh rozmazujący tło oraz wsparcie dla Google Lens.
Jest również tryb manualny, w którym dostosujemy ostrość, wartość ekspozycji, czas naświetlania, czułość ISO oraz balans bieli. Dla miłośników nagrywania smartfonem także znajdzie się kilka opcji. Mamy tu bowiem tryb zwolnionego tempa, a właściwie trzy różne tryby. Pierwszy z nich pozwala na nagrywanie wideo z szybkością 120 klatek na sekundę, a dwa kolejne nawet w 960 klatkach na sekundę (jedno lub kilka krótkich ujęć w jednym nagraniu).
Akumulator
Sony Xperia XZ2 Compact została wyposażona w akumulator o pojemności 2870 mAh. Przekłada się to na około 5 godzin na wyświetlaczu (SoT, Screen on Time) w trybie mieszanym, czyli naprzemiennie Wi-Fi i transmisja danych oraz jasność ekranu ustawiona na mniej więcej połowę. Całkiem sporo, zazwyczaj pozwalało mi to na jeden pełny dzień użytkowania tego smartfona.
Bateria okazuje się jeszcze lepsza, gdy korzystamy głównie z Wi-Fi. Wtedy SoT wzrasta do około 6 godzin. Czas ten jednak skraca się do około 4 godzin, gdy nieco rozjaśnimy wyświetlacz oraz przełączymy się na korzystanie z samej transmisji danych.
Smartfona naładujemy ładowarką z przewodem z końcówką USB Typu C. Warto dodać, że Xperia XZ2 Compact obsługuje szybkie ładowanie – dokładniej mówiąc jest to Quick Charge 3.0. Co ważne – odpowiednia ładowarka jest dołączona do zestawu.
Podsumowanie
Sony Xperia XZ2 Compact kosztuje aktualnie około 2600 złotych. Na tle innych flagowców to w sumie nie tak dużo. Smartfon ma kilka zalet, które uzasadniają tę cenę. Jest to bowiem sprzęt z płynnym systemem, wydajnym akumulatorem, świetnymi głośnikami i w końcu nieco odświeżonym wyglądem. Spory niedosyt czuję jedynie w przypadku aparatu – do codziennych zdjęć się nada, ale bardziej wymagające osoby mogą być zawiedzione. Niektórym może też przeszkadzać brak złącza słuchawkowego.
Trzeba też pamiętać, że jest to smartfon stanowczo mniejszy od większości aktualnych flagowców i to może być coś, co przekona niektórych do jego zakupu. Ja osobiście mogę polecić Xperię XZ2 Compact – to kawał dobrego sprzętu, chociaż na pewno nie jest to sprzęt idealny. Na co dzień korzysta się z niego bardzo przyjemnie i niemal bezproblemowo, a to jednak bardzo ważne.
Gdyby Sony poprawiło trochę aparat, to nie miałbym chyba żadnych większych zastrzeżeń do tego urządzenia. No cóż, zamiast świetnego sprzętu jest to więc smartfon tylko dobry.
A co Wy myślicie o tym smartfonie? Kupilibyście go, czy może zdecydowalibyście się na coś innego? Dajcie koniecznie znać w komentarzach.
Spis treści:
1. Wzornictwo, jakość wykonania. Głośnik. Wyświetlacz
2. Działanie. Oprogramowanie. Skaner linii papilarnych
3. Aparat. Bateria. Podsumowanie