Aplikacja Google Zdjęcia jeszcze w tym tygodniu doczeka się kolejnej aktualizacji, po której pojawiają się nowe funkcje. W tym przypadku są to gwiazdki i serduszka. Do czego jednak służą i czy w ogóle są potrzebne użytkownikom?
Odpowiedź wcale nie jest taka oczywista, gdyż niejednokrotnie deweloperzy trochę się zapędzają i serwują zupełnie zbędne funkcje. W tym konkretnym przypadku mimo wszystko jednak brzmi tak. Gwiazdki i serduszka znacznie bowiem ułatwią użytkownikom korzystanie z aplikacji. A o to przecież chodzi.
Pierwszą nowością są gwiazdki, których przeznaczenie wydaje się (a przynajmniej powinno) oczywiste – jest to bowiem odpowiednik Facebookowego „Lubię to!” i służy do oznaczania zdjęć, które szczególnie spodobały się użytkownikowi. Przycisk pojawi się jedynie w osobistej galerii. Po dotknięciu go fotografia zostanie dodana do osobnego albumu, w którym znajdują się również wszystkie inne ulubione fotki.
![](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2018/05/Zdjęcia-Google-gwiazdki.gif)
Jeśli zaś chodzi o serduszko, to ono będzie dostępne wyłącznie w przypadku materiałów, którymi podzielili się z użytkownikiem inni (rodzina, znajomi). Zaserduszkować da się zarówno pojedynczą fotografię, jak i całe albumy. Jeśli ktoś zechce je oprócz tego dodać do ulubionych, najpierw będzie musiał zgrać je do swojej osobistej biblioteki.
![](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2018/05/Zdjęcia-Google-serduszka.gif)
Powyższe nowości może nie są jakieś specjalnie duże, ale bez wątpienia istotne. Dodawanie do ulubionych (tj. gwiazdki) pozwolą w łatwy sposób stworzyć miejsce, gdzie znajdą się zdjęcia, które szczególnie przypadły do gustu użytkownikowi. Serduszka z kolei umożliwią szybkie przekazanie reakcji na udostępnione fotografie, co w czasach, kiedy triumfy święcą media społecznościowe, jest niezwykle pożądane i oczekiwane.
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2018/05/08/suggested-actions-czyli-odrobina-ai-w-obrebie-zdjec-google/
Źródło: @googlephotos, TechChrunch